Nie żyje Michał Czeszejko-Sochacki. Szpital przekazał smutne wieści
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku przekazał smutne wieści. Nie żyje Michał Czeszejko-Sochacki, neurolog związany przez całe swoje życie z placówką. Jak udało nam się ustalić, medyk chorował od pewnego czasu.
Nie żyje lekarz ze szpitala w Słupsku
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Korczaka w Słupsku przekazał informację o śmierci lekarza Michała Czeszejko-Sochackiego. Był on specjalistą w zakresie neurologii. Przez całą karierę zawodową był związany z placówką w Słupsku.
"Tu pracował jako lekarz stażysta, tu robił specjalizację i pracował na Oddziale Neurologicznym / Udarowym oraz w Poradni Neurologicznej. Był niezwykle ceniony przez kolegów, współpracowników i pacjentów. Składamy najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim Michała Czeszejko-Sochackiego" - napisano na profilu placówki.
Jak udało nam się ustalić, medyk chorował od jakiegoś czasu. Szpital nie podaje jednak żadnych szczegółów dotyczących śmierci lekarza. Na razie nie jest znana data pogrzebu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Gorącym żelazem wypalać". Skandaliczne praktyki wobec chorych na raka
Nie żyje Michał Czeszejko-Sochacki. Poruszające słowa
Pod postem informującym o śmierci medyka pojawiło się wiele poruszających komentarzy. Pacjenci dziękowali lekarzowi za poświęcenie, z jakim pomagał im podczas swojej pracy.
"Tak bardzo dziękuję za wszystko. Za każdą minutę z doktorem, za każdy uśmiech i nadzieję, którą tchnął we mnie. Łzy lecą same. To nie sprawiedliwe, że tacy ludzie odchodzą. Serce pęka. Bądź tam taki, jaki byłeś tu...do zobaczenia" - napisała jedna z pacjentek.
"Bardzo mi przykro najlepszy neurolog, do jakiego trafiłam. Lekarz o wielkim sercu" - napisała pani Marta.
"Wspaniały specjalista, jeszcze wspanialszy człowiek. Ciesze się, że miałam przyjemność pracować z taką osobą" - dodała jedna z pielęgniarek pracujących w słupeckim szpitalu.
