Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Nie żyje rosyjski korespondent wojenny. Zginął podczas ostrzału

Na froncie zginął Borys Maksudow. To rosyjski korespondent państwowej stacji Rosija 24. Według strony rosyjskiej, reporter stracił życie w czasie ukraińskiego ostrzału na pozycje rosyjskie na Zaporożu.

Nie żyje rosyjski korespondent wojenny. Zginął podczas ostrzału
Korespondent zginął, bo musiał realizować propagandowe treści na zlecenie Kremla (Twitter)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Maksudow urodził się w Uzbekistanie, ale niedługo po jego narodzinach rodzina przeniosła się do Rosji. Dziennikarstwem zajął się zaraz po studiach. Pracował m.in. dla mediów drukowanych oraz Państwowej Telewizji i Radiofonii i Telewizji w Soczi. Był współpracownikiem Rossija 24.

Ostatnie miesiące życia Borys Maksudow spędził w obwodzie zaporoskim. Tam relacjonował wydarzenia z frontu. 38-latek był w grupie dziennikarzy, w których według rosyjskich mediów uderzyły ukraińskie siły zbrojne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 23.11

Prawdopodobnie powodem ostrzału były propagandowe materiały, które przygotowywali reporterzy. Grupa chciała oskarżyć Ukraińców o ataki na zaludnionych obszarach obwodu zaporoskiego.

O ataku śmierci reportera poinformowała rosyjska agencja Interfax.

Nie żyje korespondent wojenny telewizji Rosija 24 Borys Maksudow. Został wczoraj (22.11) ranny w Zaporożu podczas kręcenia reportażu o ukraińskim ostrzale. Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły z dronem w grupę dziennikarzy z Rosji - możemy przeczytać w przesłanej depeszy.

Ukraiński portal Obozrevatel potwierdził śmierć Maksudowa. Pierwotne doniesienia wskazywały, że reporter zmarł od razu podczas nalotu. Ostatecznie wszystko wskazuje na to, że zgon nastąpił w szpitalu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Propagandysta odniósł się do śmierci reportera

Do sprawy odniósł się rosyjski propagandysta i szef Związku Dziennikarzy Rosji, Władimir Sołowiow.

Maksudowi należy się Order za Odwagę. Zasługuje na pośmiertne odznaczenie - stwierdził Sołowiow.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić