Nie żyje założyciel Cash App. Szokująca śmierć Boba Lee

Tragiczne informacje płyną z San Francisco w Kalifornii. Bob Lee, założyciel Cash App i były dyrektor techniczny Square, został wielokrotnie dźgnięty nożem w bloku 300 Main Street. Niestety, zmarł tuż po przewiezieniu do szpitala. Sprawca, bądź sprawcy wciąż są jeszcze na wolności. Sprawę bada policja.

Tragiczna śmierć Boba Lee. Tragiczna śmierć Boba Lee.
Źródło zdjęć: © LinkedIn | Bob Lee

O dramacie poinformowały zagraniczne media, w tym "Fox News". 43-latek miał liczne zawodowe osiągnięcia. Swego czasu pracował w Google, gdzie kierował głównym zespołem biblioteki Androida. Uruchomił "najczęściej używany system operacyjny na świecie".

Jak dodaje "Fox News", w trakcie pandemii koronawirusa Bob pomagał Światowej Organizacji Zdrowia w tworzeniu aplikacji mobilnej. Kierował także rozwojem firmy, która przeprowadzała testy w domach.

Obecnie Lee pełnił rolę dyrektora ds. produktów firmy MobileCoin (startupu) z siedzibą w San Francisco. Zajmuje się ona kryptowalutami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bestia znad Wołgi złapana. Jest podejrzany o zabicie 26 kobiet

Założyciel Cash App nie żyje. Bob Lee zasztyletowany

Portal "CBS News" opisuje, że 4 kwietnia br. około 2:35 w nocy policja otrzymała zgłoszenie o dźgnięciu nożem, do jakiego doszło w bloku 300 Main Street w dzielnicy Rincon Hill (w San Francisco). Mundurowi udali się na miejsce. Tam leżał na ziemi w kałuży krwi Lee.

Wezwano pogotowie, które natychmiast przewiozło poszkodowanego z wieloma widocznymi ranami kłutymi do szpitala. Pomimo usilnych starań lekarzy, niestety jego życia nie udało się uratować. Nieszczęśnik zmarł.

Właśnie otrzymałem druzgocącą wiadomość, że nasz przyjaciel Bob Lee (@crazybob) został zabity dzisiaj rano w SF poinformował na swoim koncie na Tweeterze Bill Barhydt, dyrektor generalny Abra.

"Bob był tatą, byłym CTO firmy Square, gdzie stworzył Cash App i CTO Mobile Coin. Był hojnym, przyzwoitym człowiekiem, który nie zasługiwał na śmierć" - dodał.

Policja z San Francisco wciąż bada sprawę morderstwa. Do tej pory jednak nikogo nie zatrzymano.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył