Niebezpiecznie w Nowym Sączu. Jezdnia zamieniła się w rwącą rzekę

Po kilku dniach spokoju pogoda znów dała się we znaki mieszkańcom Małopolski. Wystarczyła chwila intensywnych opadów, a drogami Nowego Sącza popłynęła rwąca rzeka. Woda wdzierała się na posesje i do budynków mieszkalnych. Zrobiło się niebezpiecznie.

Pogoda znów dała się we znaki mieszkańcom MałopolskiPogoda znów dała się we znaki mieszkańcom Małopolski
Źródło zdjęć: © Facebook, OSP Rożnów

W ubiegłym tygodniu do powodzi błyskawicznej doszło w Rabce-Zdroju. Płynąca przez centrum uzdrowiska rzeka Słonka przybrała w bardzo szybkim tempie i zamieniła się w rzekę. Doszło do zalania wielu posesji.

Sytuacja powtórzyła się we wtorek (25 lipca) w Nowym Sączu (woj. małopolskie). Mieszkańcy regionu z rana otrzymali alerty pogodowe RCB, które okazały się zwiastunem niebezpiecznych zdarzeń.

Intensywne opady deszczu sprawiły, że przez centrum Nowego Sącza popłynęła rwąca rzeka. Studzienki kanalizacyjne nie wytrzymały i doszło do zalania ulicy Węgierskiej. Według lokalnego portalu dts24.pl, około godziny 14:00, a więc w czasie, gdy zaczynał się wzmożony ruch, samochody brodziły w wodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polska turystyka skorzysta na zmianach klimatu? "Tylko przez chwilę będzie przyjemnie"

Potop w centrum Nowego Sącza

W związku z tym, że studzienki kanalizacyjne nie były w stanie przyjąć wody, ta wdzierała się na posesje i do budynków mieszkalnych. Płynąca drogami rzeka utrudniała jazdę kierowcom i przyczyniła się powstania zatorów w obydwu kierunkach.

W sieci pojawiły się nagrania i zdjęcia, które ukazują potęgę żywiołu i to, z czym muszą się zmierzyć mieszkańcy Małopolski. Strażacy znów mieli ręce pełne pracy.

O powodzi błyskawicznej możemy mówić wtedy, gdy w krótkim czasie duża ilość deszczu spada na ziemię w pobliżu rzeki lub strumienia. Woda zbiera się i spływa, ponieważ grunt nie nadąża z wchłanianiem. Dochodzi wówczas do zalań piwnic, samochodów i ogrodów.

Niestety nic nie wskazuje na to, by pogoda w najbliższym tygodniu miała się poprawić. Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie, w regionie można się spodziewać kolejnych ulew i burz.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?