Niemiec wracał z polskiego wesela. Tak się tłumaczył policji

Obywatel Niemiec wracał z polskiego wesela. Mężczyzna po alkoholu zdecydował się wsiąść za kierownicę. Pijacki rajd przerwał mu przypadkowy spacerowicz, który omal nie został potrącony przez Niemca. Jak tłumaczył się policjantom?

Poważne problemy gościa weselnego z Niemiec.Poważne problemy gościa weselnego z Niemiec.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Interwencja miała miejsce w minioną niedzielę 25 sierpnia, kilka minut po północy. Operator numeru alarmowego został powiadomiony przez pieszego, że na ulicy Libelta w Wągrowcu, przy Żabce zabrał kluczyki pijanemu kierowcy.

Mężczyzna szedł ulicą Libelta, gdy nagle kierujący Toyotą, gwałtownie skręcił zjeżdżając z jezdni. Świadek zrelacjonował, że niemal nie został potrącony - opisuje asp. Dominik Zieliński z KPP Wągrowiec.

Samochód zatrzymał się na pobliskim trawniku. Z samochodu wyszedł kierowca i pasażerka. Zgłaszający wyciągnął kluczyki ze stacyjki, które przekazał przybyłym na miejsce policjantom. Zarówno kierowca, jak pasażer byli nietrzeźwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weselne wpadki. Kilka rzeczy, które mogą zniszczyć ten wyjątkowy dzień

Kontakt był utrudniony, gdyż byli to obywatele Niemiec, którzy nie posługiwali się językiem polskim. Byli to goście weselni, którzy przyjechali na uroczystość do pobliskiego hotelu. Nie posiadali przy sobie dokumentów, które potwierdzałyby ich tożsamość.

26-letni kierujący miał w momencie badania, około 1,42 promila alkoholu.

Tłumaczył policjantom z drogówki, że w Niemczech może prowadzić po piwie - relacjonuje policja.

Mężczyzna został zatrzymany. Do KPP w Wągrowcu doprowadzono również nietrzeźwą partnerkę mężczyzny, gdyż początkowo ona przyznawała się do kierowania pojazdem. Gdy kierujący zorientował się, że sprawy przybierają niekorzystny dla niego obrót, postanowił przekupić policjantów. To pogorszyło tylko jego sytuację.

Następnego dnia po wyjaśnieniach partnerka mężczyzny została zwolniona. Funkcjonariusze z Biura Międzynarodowej Współpracy Policji potwierdzili tożsamość zatrzymanego mężczyzny. Czynności procesowe z zatrzymanym wykonane zostały przy udziale tłumacza przysięgłego języka niemieckiego.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: kierowania w stanie nietrzeźwości oraz udzielenia korzyści majątkowej, w celu skłonienia policjantów do naruszenia przepisów prawa, za co grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny prokurator zastosował również środek zapobiegawczy i nakazał mu powstrzymać się od kierowania wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady