Niemieccy śledczy zabrali głos ws. Łukasza Ż. Polska prokuratura zaskoczona

Śmiertelny wypadek w Warszawie, do którego doprowadził Łukasz Ż., wstrząsnął całą Polską. Obecnie mężczyzna czeka na powrót do Polski w areszcie tymczasowym. Niemieccy śledczy za pośrednictwem "Faktu" ujawnili, kiedy nastąpi ekstradycja.

Ekstradycja Łukasza Ż. Są nowe informacjeEkstradycja Łukasza Ż. Są nowe informacje
Źródło zdjęć: © Policja
Mateusz Domański

Łukasz Ż. najprawdopodobniej zamierza czynić starania, by nie wrócić do Polski. "Fakt" zauważa, że póki co nie jest jasne, dlaczego po doprowadzeniu do śmiertelnego wypadku uciekł do Lubeki i jakie ma powiązanie z tym miastem.

Na tamtejszy komisariat policji zgłosił się cztery dni po wypadku, w towarzystwie adwokata. Został przesłuchany, a jednocześnie nie zgodził się na uproszczoną ekstradycję do Polski. Gdyby na to przystał, już tego samego dnia mógłby być w ojczyźnie.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile ostatecznie spędzi w Lubece? "Fakt" ustalił, że minimum dwa miesiące.

W tej sprawie toczy się postępowanie ekstradycyjne przed Prokuraturą Generalną, w ramach którego badana jest obecnie kwestia dopuszczalności ekstradycji do władz polskich – poinformowała w rozmowie z "Faktem" Wiebke Hoffelner, rzeczniczka Prokuratury Generalnej Szlezwika-Holsztynu.

Jednocześnie zauważyła, że "sam proces postępowania ekstradycyjnego przewiduje okres 60 dni, który w razie potrzeby może zostać przedłużony".

Łukasz Ż. wróci do Polski dopiero za 2 miesiące? Jest reakcja

Długim terminem wydania Łukasza Ż. zdumiona jest polska prokuratura.

My mamy inne doświadczenia w tej kwestii. Liczymy na to, że Łukasz Ż. trafi do Polski dużo szybciej. Myślę, że to kwestia 20 dni - przyznał prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej, którego słowa przytoczył "Fakt".

Do koszmarnego wypadku doszło w pobliżu warszawskiego Torwaru. Volkswagen, którym kierował 26-letni Łukasz Ż., z wielką prędkością uderzył w forda. Tym drugim autem jechała czteroosobowa rodzina.

37-letni Rafał zginął na miejscu. Jego dzieci: 4-letni synek, 8-letnia córeczka i żona trafili do szpitala. Podobnie zresztą jak 22-letnia Paulina, dziewczyna Łukasza Ż.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada