Niezwykłe odkrycie na polu. Pielęgniarka będzie bogata

219

Pielęgniarka przypadkowo dokonała niezwykłego odkrycia, które może uczynić ją bajecznie bogatą. Podczas spaceru po polu z wykrywaczem metali kobieta natknęła się na złotą Biblię, która prawdopodobnie należała rodziny królewskiej.

Niezwykłe odkrycie na polu. Pielęgniarka będzie bogata
Niezwykłe odkrycie podczas spaceru z wykrywaczem metali (Getty Images)

Buffy Bailey, pielęgniarka NHS z Lancasteru, przeszukiwała pola uprawne w North Yorkshire wraz z mężem Ianem. W pewnym momencie wykrywacz metali wysłał silny sygnał. Kobieta zaczęła kopać dół w miejscu wskazanym przez detektor, spodziewając się kolejnej puszki po piwie lub starego kolczyka.

Cenne odkrycie w polu

Kiedy 48-latka dotarła do źródła sygnału, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Pod ziemią znalazła maleńką, złotą rzeźbę Biblii. Para natychmiast pokazała znalezisko specjalistom. Niewielki przedmiot wprawił w osłupienie nawet naukowców.

Biblia, która ma zaledwie 1,5 cm długości i waży około 5 g, została wykonana z 22 lub 24 karatowego złota. Eksperci ustalili, że pochodzi z XV wieku i prawdopodobnie należała do krewnego króla Ryszarda III. Przedmiot może być wart nawet setki tysięcy funtów.

Eksperci powiązali go z "klejnotem Middleham", złotym wisiorkiem odkrytym w pobliżu zamku Middleham, domu rodzinnym Ryszarda III. Sprzedano go w 1992 roku za 2,5 miliona funtów.

Eksperci uważają, że oba przedmioty mogły zostać wygrawerowane przez tego samego kowala i podarowane temu samemu właścicielowi - krewnemu króla. Podobnie jak "klejnot Middleham", Biblia ozdobiona została rycinami średniowiecznych patronów porodów, w tym św. Małgorzaty z Antiochii.

Kiedy ściągnęłam z niej glinę, zdałam sobie sprawę, że to coś wyjątkowego. Było takie ciężkie i lśniące – po prostu absolutnie piękne. Kiedy trzymałam to pod światło, rzucało przed siebie tęczę. Nie mogłam w to uwierzyć -  Bailey powiedziała "Daily Mail".

Biblia trafiła do Muzeum Yorkshire, które określiło ją jako "ważną na arenie międzynarodowej", a eksperci z całego świata pragną bliżej się jej przyjrzeć. Julian Evan-Hart, ekspert od rzadkich skarbów i redaktor magazynu "Treasure Hunting", opisał ją jako "wyjątkowo wyjątkowy" historyczny artefakt.

Księga datowana jest na lata 1280-1410, kiedy to prawo składowe zabraniało noszenia złota komukolwiek poza szlachtą. W takim razie z pewnością należało to do kogoś wybitnego, na przykład członka rodziny królewskiej - powiedział.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Skrzynia z wraku niemieckiego "Karlsruhe”. Niezwykłe odkrycie w Tczewie
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić