Niezwykłe odkrycie w okolicach Jadowa. Setki szelągów Jana Kazimierza

W okolicach Jadowa odkryto 442 szelągi Jana II Kazimierza Wazy. To największe takie znalezisko na Mazowszu.

Niezwykłe znalezisko na MazowszuNiezwykłe znalezisko na Mazowszu
Źródło zdjęć: © Polskie Stowarzyszenie Poszukiwaczy "Husaria", facebook
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Odkryto 442 szelągi Jana II Kazimierza Wazy.
  • Znalezisko miało miejsce w okolicach Jadowa.
  • To największe takie odkrycie na Mazowszu.

Członkowie Polskiego Stowarzyszenia Poszukiwaczy "Husaria" dokonali niezwykłego odkrycia w okolicach Jadowa. Podczas poszukiwań starych dróg natrafili na 442 szelągi Jana II Kazimierza Wazy, znane jako boratynki. To największe takie znalezisko na Mazowszu.

Poszukiwacze, kierowani przez Maćka, natrafili na monety leżące płytko pod ziemią. - Boratynki często można znaleźć, ale zazwyczaj trafia się jedna, dwie sztuki oddalone od siebie — powiedział Mateusz Sygacz ze stowarzyszenia. Tym razem w każdym wykopanym dołku znajdowały się monety. Poszukiwacze postanowili sprawdzić okolicę i w sumie znaleźli 442 sztuki boratynek na obszarze około 100 mkw.

Ciekawe jest to, że jest ich tyle w jednym miejscu. Oczywiście w Polsce trafiały się skarby, gdzie znajdowano nawet 1,5 tys. tych monetek, ale na Mazowszu nigdy nie trafiono na tyle sztuk w jednym miejscu - podkreślił Sygacz, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielkie odkrycie na Pomorzu. Skarb sprzed tysiąca lat

Tajemnicze pochodzenie skarbu

Boratynki były bite w XVII wieku w wyniku kryzysu gospodarczego związanego z potopem szwedzkim. Pomysłodawcą ich bicia był Tytus Liwiusz Boratini. Monety te były emitowane w różnych mennicach, w tym w Ujazdowie i Krakowie.

Nie wiadomo, do kogo należał odnaleziony depozyt. - Mogła być to część żołdu jakiegoś piechura, bo w tamtym okresie około 1100 boratynek wynosił żołd, więc byłaby to ok. 40 proc. wypłaty — zastanawiał się Sygacz. Boratynki były popularne, więc mogły być częścią ukrytego majątku. Szacuje się, że łączna ilość wybitych boratynek – tych z mennic, tych nielegalnie wyprodukowanych oraz tych podrobionych przez fałszerzy - może sięgać 1,8 miliarda sztuk.

Wszystkie monety zostały zabezpieczone, a o odkryciu poinformowano Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Znalezisko czeka teraz na konserwację i dokładne opracowanie przez archeologów.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę