Niezwykły widok na chodniku. Internautów zmroziło, naukowcy rozkładają ręce

Mieszkańcy Hoboken w stanie New Jersey w USA zaobserwowali niespotykane zjawisko. Na jeden z miejskich chodników wypełzły dżdżownice. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ułożone były w swojego rodzaju spiralę. Naukowcy nie są zgodni, co może być tego przyczyną.

Na chodniku w Hoboken dżdżownice utworzyły kształt spiraliNa chodniku w Hoboken dżdżownice utworzyły kształt spirali
Źródło zdjęć: © Twitter

Zdjęcie dżdżownic udostępniła w mediach społecznościowych lokalna radna Tiffanie Fisher. Zaobserwowany kształt nazwała "tornadem robaków". Dodała, że to bardzo niecodzienna sytuacja.

Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam – napisała.

"Tornado robaków". Mieszkańcy przerażeni

Mieszkańcy byli przerażeni tym, co zobaczyli. Zdjęcie wywołało negatywne odczucia także wśród internautów. – Wygląda jak jakiś magiczny portal prosto z horroru – ocenił jeden z komentujących na Facebooku.

Kilka godzin po tym, jak zaobserwowano zjawisko, dżdżownice zniknęły z chodnika. Najprawdopodobniej zakopały się pod ziemię. Naukowcy mają jednak problem z wyjaśnieniem spiralnego kształtu, które wcześniej utworzyły.

Spirala dżdżownic na chodniku. Naukowcy nie potrafią tego wyjaśnić

Głos w sprawie dziwnego zjawiska zabrał ekspert ekologii gleby z Uniwersytetu Centralnego Lancashire Kevin Butt. Badacz ocenił, że przyczyną wydostawania się dżdżownic na powierzchnię są najprawdopodobniej ulewne deszcze. - Robaki po ulewie najprawdopodobniej nie zdążyły zagrzebać się z powrotem w ziemi. Ten specyficzny kształt jest raczej efektem odpływającej wody, niż szczególnym zachowaniem dżdżownic – ocenił.

Częściowo zgadza się z tym profesor na Wydziale Gleby, Wody i Klimatu Uniwersytetu w Minnesocie Kyungsoo Yoo. Naukowiec potwierdził, że dżdżownice mogły wypełznąć na powierzchnię z powodu silnych opadów deszczu. Dodał, że inną przyczyną tego zjawiska mogły być wibracje powodowane przez krety drążące swoje tunele.

Nie potrafię jednak wyjaśnić tego kształtu. Nigdy nie widziałem takiego zachowania dżdżownic. To naprawdę interesujące – stwierdził Kyungsoo Yoo.

Dyrektor Compost Learning Lab na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej Rhonda Sherman uważa, że naukowcy mają zbyt mało danych, aby wyjaśnić tę zagadkę. Jej zdaniem, dżdżownice gromadzą się razem, gdy w ich środowisku pojawia się zagrożenie. - Zdjęcie spirali robaków nie dostarcza nam wystarczających informacji o właściwościach gleby, w której żyją – podsumowała.

Obejrzyj także: Suszone dżdżownice lepsze od mięsa. Łotewscy naukowcy o "żywności przyszłości"

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"