Niszczył plakaty wyborcze jednego z kandydatów. "Miał na kurtce logo naszej firmy"

Pierwsza tura wyborów prezydenckich czeka nas już 18 maja. Na razie trwa walka o głosy wyborców oraz walka z plakatami, które pojawiły się na ulicach miast i w mniejszych miejscowościach. W Łomży (woj. podlaskie) pracownik miejskiej spółki w godzinach pracy niszczył plakaty wyborcze jednego z kandydatów na prezydenta RP. Wpadł przez kamerę zamontowaną na posesji.

Mężczyzna niszczył plakaty wyborcze w godzinach pracyMężczyzna niszczył plakaty wyborcze w godzinach pracy; screenshot
Źródło zdjęć: © Polskie Radio Białystok, YouTube
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Pierwsza tura głosowania odbędzie się w niedzielę 18 maja 2025 r., a ewentualna druga tura — 1 czerwca 2025 r. Kandydatom na prezydenta RP pozostało zatem niewiele czasu, by przekonać do siebie wyborców.

Na budynkach, płotach, lampach, znakach drogowych i w innych zaskakujących miejscach, pojawiły się plakaty wyborcze. Na niektórych widzimy kandydatów z oszpeconymi na różne sposoby twarzami. Pojawiają się też różne "bohomazy" i niewybredne hasła. Niektóre plakaty są po prostu zrywane.

W Łomży ktoś niszczył plakaty wyborcze Rafała Trzaskowskiego. O sprawie poinformowało Polskie Radio Białystok, które otrzymało nagranie od jednego z mieszkańców miasta. Okazało się, że plakaty kandydata przeszkadzały pracownikowi miejskiej spółki. Niszczył je w godzinach pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Powinien pochwalić". Duda w ogniu krytyki. Wypunktowany za ministra

Niszczył plakaty w Łomży. "Do Niemiec na szparagi"

Właściciel posesji wyjaśnił, że plakaty wielokrotnie niszczono, dlatego zdecydował się zamontować kamerę.

Właściwie za każdym razem, kiedy te plakaty tam wisiały, były niszczone. I dlatego postanowiłem umieścić fotopułapkę, żeby zobaczyć, kto to robi. Nie pierwszy raz fotopułapka kogoś nagrała. Za pierwszym razem plakat został zerwany, a za drugim pan napisał: "Do Niemiec na szparagi" - wyjaśnił mężczyzna w rozmowie z Polskim Radiem Białystok.

W czwartek, 24 kwietnia kamera zarejestrowała pracownika Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, w kurtce z logo firmy. Mężczyzna pochylił się przy plakacie, a w dłoni trzymał flamaster.

Niewykluczone, że pracownik MPGKIM poniesie konsekwencje.

Chciałem powiedzieć, że to jest naganne zachowanie. Nie można takich rzeczy robić. Mężczyzna miał na kurtce logo naszej firmy i to było w godzinach pracy. Muszę wyjaśnić tę sprawę i jak będą okoliczności, które będą świadczyły o tym, że jakąś karę dyscyplinarną trzeba nałożyć, to jak najbardziej - powiedział rozgłośni Marek Olbryś, dyrektor MPGKIM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pracownik miejskiej spółki niszczy plakat kandydata na prezydenta RP

Warto przypomnieć, że niszczenie i zrywanie plakatów wyborczych jest karalne. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń (art. 67) każdy, "kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny".

Jeśli komitet wyborczy zgłosi sprawę policji, mężczyźnie grozi kara nawet do 5 tysięcy złotych.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało