Nowe prawo w Chinach. Niepokojące informacje

Chiny chcą, aby wszystkie media w kraju były finansowane przez Komunistyczną Partię Chin. Te, które nie zgodzą się na ingerencję władz, będą musiały zniknąć z rynku. To kolejny sposób na zwalczanie wolności słowa

Nowe prawo w Chinach. Niepokojące informacjeChiny chcą likwidacji części mediów.
Źródło zdjęć: © Getty Images
252

Nowa ustawa jest przygotowana przez Narodową Komisję Rozwoju i Reform. Zakazuje jakichkolwiek prywatnych inwestycji w sektorze "kolekcjonowania, redagowania i przekazywania wiadomości".

Chiny walczą z wolnością słowa

Według South China Morning Post – jednej z gazet, na które zmiana może mieć wpływ, przepisy kontrolujące gromadzenie informacji, obowiązują od co najmniej 2005 roku. Wcześniej jednak te przepisy dotyczyły jedynie fizycznych dokumentów, a ich egzekwowanie nie było ściśle przestrzegane. To pozwoliło na rozwój internetowych portali.

Przygotowano specjalną listę, która ściśle określa nowy rodzaj finansowania. Wśród zapisów znalazł się całkowity zakaz prywatnych inwestycji we wszystkie rodzaje mediów – od agencji informacyjnych, przez radio i telewizję, po treści internetowe. Zakazanym może stać się również nadawanie na żywo wszystkiego, co ma związek z "polityką, ekonomią, wojskiem, sprawami zagranicznymi, ważnymi działaniami lub wydarzeniami społecznymi, kulturowymi, technologicznymi, edukacjami i sportowymi".

Chce mieć dominujący głos, by wszystkim rządzić. Przesłanie jest bardzo jasne: nie zadzieraj z mediami ani nie próbuj robić niczego z tym związanego. [Komunistyczna Partia Chin] upewnia się, że kontroluje swój przekaz - powiedział w rozmowie z Radio Wolna Azja wykładowca na Uniwersytecie Shanxi.

W nowej ustawie znajdą się także przepisy regulujące działalność zagranicznych placówek znajdujących się w Chinach. Partia zapewnia, że nowe przepisy mają na celu zlikwidowanie nierówności majątkowych, wyzysku pracowników i nieczystych praktyk medialnych.

Przemysław Czarnek pytany o Polskę w UE. Stanowcza reakcja

Wybrane dla Ciebie

Koniec poszukiwań 3-latka. Przełom nastąpił 3 km od domu
Koniec poszukiwań 3-latka. Przełom nastąpił 3 km od domu
Wyłowili ciało 15-latka. Tragedia w Wielkopolsce
Wyłowili ciało 15-latka. Tragedia w Wielkopolsce
Tomasz Komenda spisał testament. Była partnerka ujawnia
Tomasz Komenda spisał testament. Była partnerka ujawnia
Rośnie liczba wypadków e-hulajnóg. Tyle osób kierowało nimi po alkoholu
Rośnie liczba wypadków e-hulajnóg. Tyle osób kierowało nimi po alkoholu
Sceny w Olsztynie. Ustawiło się mnóstwo osób
Sceny w Olsztynie. Ustawiło się mnóstwo osób
Wędkarze łapią je w Polsce dla zdjęcia. Biolog: "Igrzyska śmierci"
Wędkarze łapią je w Polsce dla zdjęcia. Biolog: "Igrzyska śmierci"
Ujęcie z plaży w Kołobrzegu. Taki widok tuż przy brzegu
Ujęcie z plaży w Kołobrzegu. Taki widok tuż przy brzegu
Izraelsko-irańska eskalacja. Drony i syreny alarmowe
Izraelsko-irańska eskalacja. Drony i syreny alarmowe
Ekspert: Trump wykazuje się sprytem w polityce wobec Iranu. Z Rosją nie
Ekspert: Trump wykazuje się sprytem w polityce wobec Iranu. Z Rosją nie
Pracuje nad Bałtykiem. Teraz ujawnia. "Od tego zaczynamy rozmowę"
Pracuje nad Bałtykiem. Teraz ujawnia. "Od tego zaczynamy rozmowę"
Tusk komentuje atak Izraela na Iran: "Zmierza w kierunku wojny"
Tusk komentuje atak Izraela na Iran: "Zmierza w kierunku wojny"
Polacy dokonali odkrycia. Niemcy reagują. "Szacunek"
Polacy dokonali odkrycia. Niemcy reagują. "Szacunek"