Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nowożeńcy narzekali na lot. Ryanair ich strollował

57

Mark Bowe i jego świeżo poślubiona małżonka wybrali się w podróż poślubną na Ibizę. Na miejsce lecieli Ryanairem. I chociaż każdy z nas wie, że nie są to linie wysokiej klasy, to ta dwójka oczekiwała "minimum przyzwoitości" w postaci choćby okien.

Nowożeńcy narzekali na lot. Ryanair ich strollował
Mark napisał na Twitterze co sądzi o takich miejscach w samolocie (Twitter)

Meteorolog Mark Bowe zamieścił na Twitterze wpis, w którym przyznał, że razem z żoną byli podekscytowani miesiącem miodowym na Ibizie, ale też widokami jakie będą mieć z samolotu. I widoki mieli, ale na wnętrze samolotu. Trafili na miejsca z daleka od środkowego przejścia, a to oznacza że w ich rzędzie nie było okna.

Aby dostać się do okna, para musiałaby się wychylić do rzędu przed nimi, co żadną miarą nie było wygodne ani dla nich, ani dla współpasażerów z miejsc we wcześniejszym rzędzie. Swój wpis na ten temat na Twitterze Mark oznaczył hasztagiem #gdziejestmojeokno i dodał "zdrówko @ryanair".

Mistrzowska riposta Ryanair

Ryanair słynie już z tego, że potrafi internautom się odgryźć w przestrzeni social mediów. Linie lotnicze podały dalej tweeta Marka i dodały do wpisu ze zdjęciem pary nowożeńców w samolocie hasło "Kiedy żałujesz, że poślubiłaś kogoś, kto nie potrafi czytać drobnego druku...". W ten prześmiewczy sposób linie lotnicze chciały uświadomić Markowi, że siedzenie jak najdalej od korytarza w samolocie nie gwarantuje mu miejsca przy oknie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pożar silnika po starcie. Koszmar pasażerów w USA
Istnieje coś takiego, jak losowy przydział miejsc - zaznaczył administrator Twittera Ryanaira.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Internauci nie wytrzymali. "Administratorze Ryaniar twoje dni są policzone!" - napisał jeden z nich. "Tak jak to małżeństwo" - padła zgrabna odpowiedź.

To jednak nie był koniec. Na koncie Ryanaira na Twitterze w notce biograficznej pojawiło się hasło "sprzedajemy miejsca do siedzenia, nie okna".

Co myślicie o takiej reakcji firmy? Zabawna, czy może lekkie przegięcie?

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Włoska prasa o atakach przeprowadzonych przez USA. Piszą o "wojnie Trumpa"
8 zł za gałkę lodów w Lublinie. Gdy ją zobaczył, wyciągnął telefon
Zbadali niemiecką część Bałtyku. "Uwalniają się szkodliwe substancje"
Pokazali paragon z Mazur. I się zaczęło. W sieci aż wrze
Dynamiczny początek tygodnia. Przez kraj przetoczy się system frontów
Iran wystrzelił rakiety. To odpowiedź na naloty
Tak Uznańska-Wiśniewska pożegna męża. "W miejscu startu rakiety"
Dramat w lesie. "Trzy sztuki mi się wbiły"
Użyli tych samolotów. Mają toaletę i miejsce do odpoczynku
Sprzedawca truskawek powiedział "dość". Położył kartkę
Potrącił 82-latkę i wywiózł do szpitala. Później próbował zatrzeć ślady
Rozmowy w sprawie Iranu. Starmer wzywa do dyplomacji
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić