Aniela Siwek| 

O włos od tragedii. Mąż uratował żonę przed rekinem

8

Mężczyzna w ostatniej chwili uratował życie swojej żonie. Wielokrotnie uderzył rekina, który ugryzł w nogę kobietę i mocno ją trzymał. Obecnie trwa polowanie na żarłacza białego. Do ataku doszło na Shelly Beach w Australii.

O włos od tragedii. Mąż uratował żonę przed rekinem
Rekin zaatakował na wybrzeżu Australii. (Pixabay)

Do zdarzenia doszło na Shelly Beach w Australii. W sobotę około 9:30 żarłacz biały zaatakował kobietę, która kąpała się niedaleko brzegu. Rekin zaczął ją gryźć po nogach. W pewnym momencie złapał ją za łydkę i nie chciał puścić.

Makabryczny atak rekina

Jej mąż przyszedł na ratunek w ostatniej chwili. Podpłynął do niej na swojej desce surfingowej i zaczął uderzać rekina. Bił go, dopóki żarłacz nie puścił nogi i nie odpłynął. Mark Rapley powiedział Sunday Telegraph, że zrobił to, co zrobiłby każdy.

Rekin przyczepił się do jej nogi. Po prostu wskoczyłem do wody - powiedział gazecie.
Zobacz także: Na kajaku nad żarłaczem. Rekin "badał" grupę surferów

35-latka została przewieziona do szpitala Port Macquarie Base Hospital. Jest poturbowana i ma bardzo poważne obrażenia nóg, ale jej stan jest stabilny. Świadkowie zdarzenia powiedzieli, że niewiele brakowało, żeby rekin pociągnął ze sobą kobietę w głąb morza.

Plaże w Port Macquarie pozostają zamknięte. Władze pracują nad tym, aby wyśledzić i schwytać młodego żarłacza, który ma około 2-3 metrów długości i mógłby ponownie zaatakować. W 2020 roku doszło do pięciu śmiertelnych ataków rekinów na wodach Australii i kilku pogryzień.

Czytaj także:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić