Obawa ws. pedofila "Cyklopa". "Podejrzenie, że się nie leczy"

Skazany za pedofilie 44-letni Marcin J. po dziewiętnastu latach wyszedł w maju z więzienia na wolność. Wyrok odsiadywał za pedofilię. Obecnie podejrzewa się, że jest chory i potrzebuje pilnej hospitalizacji na oddziale zamkniętym. Prokuratura złożyła specjalny wniosek.

Marcinowi J. grozi oddział zamknięty w szpitalu psychiatrycznym.Marcinowi J. grozi oddział zamknięty w szpitalu psychiatrycznym.
Źródło zdjęć: © Pexels | Erkan

Marcin J., znany w mediach jako "Cyklop" ze względu na brak lewego oka, odsiedział wyrok dziewiętnastu lat pozbawienia wolności za zgwałcenie siedmiu dzieci. Badania DNA potwierdziły, że skrzywdził on piątkę nieletnich w Tychach, Będzinie i Piekarach Śląskich, a także dwoje kuzynostwa z Katowic.

Wiadomo, że po wyjściu z aresztu "Cyklop" mieszkał w Siemianowicach Śląskich w przyczepie, jednak ta, według medialnych doniesień, została podpalona. Później przez krótki okres czasu spotkać można go było w Tarnowskich Górach, aktualnie najprawdopodobniej przebywa na Pomorzu.

Jest wniosek o umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym

Najpierw zakład karny we Wronkach, a następnie Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach wystąpiły do sądu z wnioskiem o umieszczenie "Cyklopa" w zakładzie psychiatrycznym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy celibat księży powinien zostać zniesiony? Polacy odpowiadają

Jest podejrzenie, że może być chory, nie leczy się. Złożyliśmy taki wniosek z ostrożności, aby nie stwarzał zagrożenia dla siebie i dla innych – mówi prokurator Anna Szymocha-Żak reprezentująca PR w Tarnowskich Górach w rozmowie w Gazeta.pl.

Do dzisiaj prokuratura nie ma żadnych podejrzeń co do tego, czy "Cyklop: mógłby po wyjściu z więzienia popełnić jakiekolwiek przestępstwo. Niestety, śledczy nie wiedza, gdzie dokładnie mógłby przebywać Marcin J. Jego miejsce pobytu ustalane będzie przez sąd.

Jak wiemy, biegli psychiatrzy już zostali powołani do wydania prawomocnej opinii na temat stanu i zdrowia psychicznego "Cyklopa". Postępowanie jest niejawne. Fakt24.pl informuje jednak, że do sądu zdążyły już wpłynąć opinie biegłych psychiatrów, seksuologa, a także psychologa. Teraz Marcina J. czeka badanie, które zostanie przeprowadzone przez biegłych sądowych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało