Obornik w drzwiach biura Czarnka. Kolejna odsłona protestu rolników.
Rolnicy zeszli z dróg, nie oznacza to jednak, że zakończyli swój protest. Podobnie jak w wielu miastach w Polsce, również na Lubelszczyźnie przed biurami polityków pojawił się obornik.
Nie ustają protesty rolników, którzy walczą o przetrwanie. Jak wskazują, głównym problemem jest polityka Unii Europejskiej, która pozwala na niekontrolowany import produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
Oprócz uszczelnienie granic domagają się również wyrzucenia do kosza szkodliwych przepisów Zielonego Ładu.
Choć w ostatnich dniach zawieszone zostały blokady dróg, nie oznacza to, że rolnicy odpuścili.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 09.02, godzina 11:50
W niedzielny wieczór (24 marca) przed wejściem do budynku przy ul. Wałowej w Janowie Lubelskim, gdzie mieszczą się biura posła PiS Przemysława Czarnka i senatora Grzegorza Czeleja rozsypany został obornik.
Umieszczono w nim również tabliczki z przesłaniem do polityków o treści: "Uśmiechnięty naród przypomina o głosowaniu w sprawie Zielonego Ładu politykom wszystkich opcji". W ostatnim czasie podobne akcje miały miejsce w wielu miastach w całym kraju.