Oburzenie w Rosji. Ukradła kwiaty złożone w hołdzie ofiar zamachu

Z miejsca ku pamięci ofiar piątkowego zamachu terrorystycznego pod Moskwą jedna z kobiet próbowała ukraść złożone przez mieszkańców kwiaty i zabawki. Nie zmieniła swojego podejścia nawet pomimo zdecydowanej reakcji świadków.

Kobieta ukradła kwiaty i zabawki z miejsca pamięci ofiar zamachuKobieta ukradła kwiaty i zabawki z miejsca pamięci ofiar zamachu
Źródło zdjęć: © X | @nexta_tv
Kamil Niewiński

W piątkowy wieczór w podmoskiewskim Krasnogorsku miał miejsce zamach terrorystyczny, do którego zorganizowania przyznało się tzw. Państwo Islamskie. W jego wyniku zginęły co najmniej 133 osoby, lecz nie są to jeszcze ostateczne statystyki.

Zamachowcy za cel obrali halę koncertową, która była tego dnia wypełniona ludźmi, a następnie otworzyli ogień do widzów. Dodatkowo wywołali pożar, w wyniku którego zawaliła się część dachu budynku. Władimir Putin ogłosił, że niedziela 24 marca będzie w Rosji dniem żałoby narodowej.

Co nie powinno przesadnie dziwić, w wielu miejscach Rosji zaczęły pojawiać się wiece i spontanicznie organizowane pomniki, przy których oddawana jest cześć ofiarom tego brutalnego ataku. Najwięcej takich miejsc pojawia się oczywiście w Moskwie, a także Petersburgu. I to właśnie z tym drugim miastem związany jest bardzo niecodzienny incydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Upada podpora systemu Putina. "Możliwości się wyczerpują"

Ukradła kwiaty i zabawki. Reakcja świadków była natychmiastowa

Już niemal 300 tys. wyświetleń w ciągu zaledwie 5 godzin od publikacji zdołał zebrać film opublikowany przez portal NEXTA na swoim profilu na platformie X (wcześniej Twitter). Według informacji zawartych we wpisie nagranie przedstawia kobietę, która postanowiła wziąć kwiaty i zabawki z miejsca pamięci ofiar piątkowego ataku, a następnie próbowała oddalić się ze swoimi "zdobyczami".

Nie było to jednak wcale takie proste. Zachowanie kobiety wywołało zdecydowaną reakcję tłumu, który próbował powstrzymać ją od zabrania kwiatów i zabawek, które zapakowała do foliowej reklamówki. Na nagraniu widać przede wszystkim rozmowę z mężczyzną, który próbuje przemówić do rozsądku trzymającej cudze kwiaty kobiecie. Ta jednak zachowuje dość agresywną postawę.

Niestety nie wiadomo, jaki był finał całej historii. Film trwa zaledwie 33 sekundy i kończy się w zasadzie w tym samym miejscu, w jakim się zaczął. Patrząc na nastawienie kobiety trudno jednak przypuszczać, że potulnie położyła kwiaty na swoje miejsce.

Wybrane dla Ciebie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"