Odstrzelą 350 niedźwiedzi. Ekspert: "Katastrofa". Mówi o zagrożeniach

- Decyzja o tym, by zabić tyle niedźwiedzi to katastrofa - mówi "Wyborczej" dr Bartosz Pirga, pracownik Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Niedawno słowacki rząd podjął decyzję o odstrzale 350 osobników. Ekspert wskazuje zagrożenia dla Polski.

Słowacja planuje eliminację 350 niedźwiedzi.Słowacja planuje eliminację 350 niedźwiedzi.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

Słowacki rząd na początku kwietnia podjął decyzję o odstrzale 350 niedźwiedzi. Stało się po tym, jak znaleziono ciało mężczyny, który prawdopodobnie został zabity przez to zwierzę. Oficjalne dane wskazuję, że u naszego sąsiada jest ok. 1000 niedźwiedzi, jednak nieoficjalnie ta liczba jest wyższa trzykrotnie.

Premier Robert Fico twierdzi, że nie chce, by ludzie bali wychodzić się do lasu i przyznaje, że sprawa jest delikatna. Na Słowacji rośnie też liczba bliskich spotkań z tymi drapieżnikami. - Decyzja rządu nie zawiera żadnych faktycznych powodów. Nie jest oparta na konkretnej sytuacji w regionach - twierdzi słowacka opozycja.

Decyzję rządu krytykują słowaccy ekolodzy. Nie zgadza się z nią też dr Bartosz Pirga, pracownik Bieszczadzkiego Parku Narodowego. - Po pierwsze: decyzja o tym, by zabić tyle niedźwiedzi to katastrofa i eksterminacja dla populacji. Prawdziwa paranoja - mówi "Wyborczej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ministra o TVP. Padło porównanie z telewizją "za PiS-u"

Dodaje, że część zwierząt może zostać jedynie zraniona. Będą wystraszone i uciekną. W takim stanie mogą dotrzeć do południowej Polski i stanowić zagrożenie. Ich zachowanie stanie się nieprzewidywalne. W końcu mogą dopuścić się ataku na człowieka.

Sytuacja działań w takiej skali może być krytyczna, a jej konsekwencje są trudne do przewidzenia. Każdy odstrzał matki będzie miał olbrzymie konsekwencje dla populacji - dodaje Pirga.

Ekspert zauważa również, że to człowiek przyczynia się do oswajania niedźwiedzi. Wszystko przez rzadkie opróżnianie śmietników restauracji, czy sklepów. Te zwierzęta w poszukiwaniu pokarmu mogą szukać właśnie tam jedzenia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"