Odwiedziła dziadków w Rosji. Może spędzić resztę życia w więzieniu

Ksenia Karelina poleciała do Rosji odwiedzić rodzinę. Mieszkająca na co dzień w Stanach Zjednoczonych 33-latka została aresztowana zaraz po wylądowaniu. Kobieta jest oskarżona o zdradę za wpłacenie pieniędzy na rzecz ukraińskiej organizacji charytatywnej w USA.

aPojechała odwiedzić dziadków. Rosjanie chcą skazać ją za zdradę
Źródło zdjęć: © Facebook
Bartłomiej Nowak

33-letnia Rosjanka z amerykańskim paszportem poleciała w styczniu do Rosji odwiedzić swoich dziadków. Pomysłodawcą wizyty był chłopak kobiety Chris Van Deerden. W wywiadzie dla telewizji CNN powiedział, że kupił jej bilety do Rosji w prezencie urodzinowym.

Mężczyzna nie sądził, że wycieczka, na którą kupił swojej dziewczynie bilety, okaże się koszmarem. Ksenia Karelina została zatrzymana w Jekaterynburgu w styczniu za "chuligański wybryk". Śledczy odebrali jej telefon, ale wypuścili kobietę na wolność. Kiedy wezwali ją po odbiór telefonu, 33-latka została zatrzymana, a oskarżenie zmieniono z chuligańskiego wybryku na zdradę stanu.

Jej proces rozpoczął się w czwartek 20 czerwca. Kobieta jest oskarżona o przekazanie 51,80 dolarów ukraińskiej organizacji charytatywnej w USA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policja doręczy Ziobrze wezwanie? "Taka forma może być dokonana"

Wierzę, że Ameryka sprowadzi ją z powrotem do mnie – powiedział Van Heerden.

Karelina mieszkała od kilku lat w Los Angeles. Amatorsko trenowała balet i pracowała w spa w Beverly Hills. Od końca stycznia przebywa w areszcie w Rosji. Jej proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami.

Za zgodą sądu w Jekaterynburgu opublikowany został krótki film z sądu, przedstawiający Karelinę siedzącą w szklanej klatce. 33-latka była ubrana w dżinsy i zieloną koszulę w kratę. Uśmiechnęła się smutno, gdy reporterzy robili zdjęcia.

Kobieta nie ma wielu powodów do radości. Jej sprawa jest traktowana w Rosji bardzo poważnie. Wyroki uniewinniające są tam rzadkością. Jeśli zostanie uznana za winną, grozi jej kara od 12 lat do dożywocia.

Rosyjski dziennikarz śledczy Andriej Soldatow powiedział w telewizji CNN, że celem rosyjskiej służby bezpieczeństwa jest "utworzenie banku zakładników z amerykańskimi paszportami". Dzięki temu Moskwa będzie mogła korzystać z nich jako "karty przetargowej" w negocjacjach z Waszyngtonem.

Wybrane dla Ciebie
Pogoda nie przestaje zaskakiwać. Tyle zobaczymy na termometrach
Pogoda nie przestaje zaskakiwać. Tyle zobaczymy na termometrach
Sylwester w Zakopanem. Rekordowe zainteresowanie
Sylwester w Zakopanem. Rekordowe zainteresowanie
Polacy odsłonili grobowiec sprzed 4 tys. lat. Zaskakujące rytuały Kerma
Polacy odsłonili grobowiec sprzed 4 tys. lat. Zaskakujące rytuały Kerma
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2