Ogromny huk w Sosnowcu. "Aż podskoczyłam na kanapie"
W poniedziałek 29 kwietnia w Sosnowcu doszło do wybuchu butli z gazem w garażu na prywatnej posesji. Huk był na tyle ogromny, że słyszeli go nawet mieszkańcy pobliskich miast. "Aż podskoczyłam na kanapie" - komentują mieszkańcy woj. śląskiego w mediach społecznościowych.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 19.00 przy ul. Traugutta w Sosnowcu. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że na terenie prywatnej posesji w wiacie garażowo-warsztatowej doszło do wybuchu butli z gazem.
Na szczęście nikt nie został poszkodowany w wyniku tego wybuchu. Eksplozja była jednak na tyle potężna, że huk słyszeli również mieszkańcy pobliskich miast - Katowic i Mysłowic.
"Brzmiało to jak wybuch bomby", "Aż podskoczyłam na kanapie", "Było słychać" - emocjonują się w sieci mieszkańcy województwa śląskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o dawaniu na tacę w kościele
Młodszy bryg. Tomasz Dejnak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu w rozmowie z Radiem Eska potwierdził, że na terenie prywatnej posesji doszło do wybuchu butli z gazem.
Czytaj także: Zaczęło się w całej Polsce. Profesor o koszeniu: Głupota
- Butla znajdowała się w wiacie garażowo-warsztatowej. Nie ma osób poszkodowanych. Zniszczeniu uległy natomiast trzy samochody osobowe - przekazał w rozmowie z mediami rzecznik.