Ojciec i syn ramię w ramię walczą z Rosjanami. "Jeden okop i wspólne marzenie"

Gwardia Narodowa Ukrainy opowiedziała niezwykłą historię, rozgrywającą się w jej szeregach. Do formacji wspólnie wstąpił ojciec i syn, którzy teraz ramię w ramię walczą z rosyjskim najeźdźcą. "Jeden okop i wspólne marzenie" - czytamy w poście GNU na Facebooku.

Ojciec i syn walczą ramię w ramię Ojciec i syn walczą ramię w ramię
Źródło zdjęć: © Facebook, Gwardia Narodowa Ukrainy

Konieczność walki o wolność ojczyzny powoduje, że ludzie znajdują w sobie niezwykłe pokłady odwagi i braterstwa. Okazuje się, że potrzeba obrony kraju przez brutalnym najeźdźcą jest wielopokoleniowa i choć okoliczności są dramatyczne, na tle wojny obserwuje się wiele pięknych i inspirujących historii, przywracających wiarę w ludzkość.

Ojciec i syn wspólnie walczą o wolność Ukrainy

Jedną z nich podzieliła się w poniedziałek Gwardia Narodowa Ukrainy. Administratorzy oficjalnego profilu formacji na Facebooku opublikowali poruszający post, w którym przybliżyli internautom postacie dwóch Arturów - ojca i syna, którzy wspólnie postanowili jechać na front.

Pomysł zrodził się w momencie, gdy starszy z mężczyzn odprowadzał syna, wyruszającego na wojnę. "Chciałem zapytać, czy takich jak ja też biorą do służby, czy też nie... I stałem się wojskowym" - powiedział w żartobliwym tonie 52-latek.

Ale wojna, którą Rosja rozpętała przeciwko nam, to wcale nie żart. Rosjanie to absolutnie cyniczni i bezwzględni ludzie, którzy niszczą wszystko i wszystkich na swojej drodze. A naszym zadaniem jest ochrona naszych, rodzimych. Wojna nas zjednoczyła i nie poprzestaniemy aż do ostatecznego zwycięstwa - wyznał 52-letni Ukrainiec.

Syn podziela zdanie ojca. Młodszy z Arturów służbę rozpoczął już kilka lat temu podczas wojny w Donbasie. W 2015 roku bronił Mariupola przed próbami zajęcia go przez Rosjan. Później wyjechał do Polski, gdzie założył własny biznes.

28-latek zamierzał zostać w naszym kraju i kontynuować spokojny żywot, wojna jednak całkowicie odmieniła jego plany. Mężczyzna nie chce już wracać do Polski. Czuje, że po zakończeniu działań wojennych ojczyzna będzie go bardziej potrzebować.

Będzie dużo pracy po naszym zwycięstwie w rodzimej Ukrainie. Wszystko trzeba będzie odbudować cegła po cegle. Potrzeba rąk, a moje są gotowe do ciężkiej pracy - wyznał żołnierz.
Mężczyźni oprócz wspólnego imienia dzielą jeden okop i mają wspólne marzenie: raz na zawsze wybić rosyjskiego wroga z ziemi ukraińskiej. Zwycięstwo na pewno będzie nasze - Gwardia Narodowa Ukrainy podsumowała w poście.

Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę