Ojciec reporterki Sary zabrał głos. "Sejm to dla niej forma terapii"

Ojciec najmłodszej sejmowej dziennikarki przekonuje, że Sejm jest dla córki formą terapii logopedycznej. Franciszek Małecki-Trzaskoś w rozmowie z portalem "Wirtualne Media" zapewnia, że z działalności na TikToku rodzina nie ma pieniędzy. Tymczasem konto "Perspektywa Sary", na którym publikowane są nagrania 11-latki, zostało przywrócone przez portal.

Ojciec reporterki Sary zabrał głos. "Sejm to dla niej forma terapii"13-letnia Sara prowadzi konto na TikToku.
Źródło zdjęć: © TikTok
Mateusz Kaluga
55

O 11-lecie Sarze Małeckiej-Trzaskoś zrobiło się głośno po próbie rozmowy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, który zwrócił jej uwagę, że "wolność słowa nie dotyczy dzieci". Z dziewczynką na sejmowych korytarzach chętnie rozmawiali m.in. Donald Tusk, Szymon Hołownia, czy Małgorzata Kidawa-Błońska.

Przed kilkoma dniami z TikToka zniknęło konto "Perspektywa Sary". Zgodnie z regulaminem platformy, dziewczynka nie mogła mieć własnego konta ze względu na wiek. Jak się okazuje, konto powróciło, a na profilu pojawiła się informacja, że konto prowadzą rodzice 11-latki.

Pojawiło się również oświadczenie, w którym Franciszek Małecki-Trzaskoś przekonuje, że córka nie ma dostępu do mediów społecznościowych, a wszystkie filmy pojawiają się za zgodą Sary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Decyzja biskupa poruszyła Ząbki. "Ksiądz Przemek jest ogromnym wsparciem"

Rodzina nie zarabia na działalności Sary w Sejmie

Ojciec nastoletniej reporterki przekazuje portalowi, że dziewczynka "jest afatykiem, co wiąże się z nieprawidłowym rozwinięciem zdolności mówienia".

Ten Sejm to jest dla niej forma terapii logopedycznej – mówi tata Sary. – Na przestrzeni tego półrocza zauważyliśmy, nie tylko my jako rodzice, ale też i logopeda, ogromny postęp u córki. Sara wyrabia w sobie także pewność siebie, determinację, cierpliwość, zdolność do autoregulacji emocji – wylicza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Franciszek Małecki-Trzaskoś.

- Proszę sobie wyobrazić, ile determinacji w sobie musi mieć Sara, żeby idąc, wchodząc po schodach, nawet czasem biegnąc obok polityka, wypowiedzieć pytanie, odkodować odpowiedź, zadać dodatkowe pytanie uzupełniające. To jest niezwykle skomplikowane – mówi portalowi ojciec Sary.

Małecki - Trzaskoś deklaruje, że rodzina nie osiąga przychodów w ramach prowadzenia konta. - Na naszej działalności nie zarabiamy nic. Ja nie mogę komercjalizować tej działalności, bo przekroczyłbym prawa wynikające z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Nie wiem, jaką Sara zyska rozpoznawalność, ale wiem jedno. Jak będzie pełnoletnia, zrobi z tym, co zechce. Ja dziś nie mam potrzeby jej komercjalizować – komentuje Franciszek Małecki-Trzaskoś.

11-latka w Sejmie. Kancelaria postawiła warunek

Sara jest pod opieką redakcji IBOMA.media, zarejestrowanej w rejestrze czasopism przez redaktora naczelnego Mateusza Cieślaka, która bierze za nią pełną odpowiedzialność w rozumieniu prawa cywilnego i prawa karnego - mówi Franciszek Małecki-Trzaskoś w rozmowie z portalem "Wirtualne Media".

Kancelaria Sejmu postawiła przed rodziną warunek. W budynku musi towarzyszyć jej opiekun prawny, który niezależnie od Straży Marszałkowskiej będzie dbał o jej bezpieczeństwo. Ma taż przestrzegać wewnętrznych regulacji sejmowych. Dodatkowo, ma być co miesiąc jest weryfikowana.

Ojciec dziewczynki podkreśla, że Sara w Sejmie spędza kilka godzin realizując swoją pasję. Ponadto uczy się w szkole w Gdańsku.

W art 7. ustawy Prawo Prasowe czytamy "dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji". Tak więc Sara zajmuje się przygotowywaniem materiałów prasowych na rzecz i z upoważnienia redakcji. Sara nie pozostaje w stosunku pracy z kimkolwiek – przekazuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Małecki-Trzaskoś.

Ojciec Sary podkreśla, że po rozpoczęciu prowadzenia konta, rodzinę kontrolowała kuratorka sądowa i pracownicy socjalni na prośbę szkoły. Kontrolerzy nie znaleźli uchybień w sposobie sprawowania pieczy rodzicielskiej.

Wybrane dla Ciebie

Cztery replantacje w jedną noc. "To pierwszy taki przypadek"
Cztery replantacje w jedną noc. "To pierwszy taki przypadek"
Polacy uwielbiają ten kraj. Są nowe ograniczenia
Polacy uwielbiają ten kraj. Są nowe ograniczenia
Podtruwała współpracowników. Dostała pracę w szpitalu
Podtruwała współpracowników. Dostała pracę w szpitalu
Trump wprowadził w błąd. Dowód na zabójstwa w RPA zrobiony w innym kraju
Trump wprowadził w błąd. Dowód na zabójstwa w RPA zrobiony w innym kraju
19-latek pobił rówieśnika w tramwaju. Podczas zatrzymania "nie krył zdziwienia"
19-latek pobił rówieśnika w tramwaju. Podczas zatrzymania "nie krył zdziwienia"
Wymieszaj z wodą i podlej surfinie. Niezawodna odżywka
Wymieszaj z wodą i podlej surfinie. Niezawodna odżywka
Statek wbił się w brzeg fiordu. Tuż obok był zamieszkany dom
Statek wbił się w brzeg fiordu. Tuż obok był zamieszkany dom
25-latek z Piekar Śląskich podpalił restaurację? Grozi mu długa odsiadka
25-latek z Piekar Śląskich podpalił restaurację? Grozi mu długa odsiadka
Pokazali nagranie z lasu. Sarna bez nogi maszeruje z maleństwem
Pokazali nagranie z lasu. Sarna bez nogi maszeruje z maleństwem
Ponad 30 stopni w Polsce. Podali datę. Co na to IMGW?
Ponad 30 stopni w Polsce. Podali datę. Co na to IMGW?
Przewrócona łódka na jeziorze. Zaginął wędkarz
Przewrócona łódka na jeziorze. Zaginął wędkarz
60-latka zatrzymana na gorącym uczynku. Tak oszukiwała seniorów
60-latka zatrzymana na gorącym uczynku. Tak oszukiwała seniorów