Ojciec się jej wyparł, ale dopięła swego. Teraz chce tytułu księżniczki

Batalia sądowa z udziałem Delphine Boël toczy się od lat. 52-latka najpierw zdołała udowodnić, że jest biologiczną córką króla Belgii. Teraz domaga się prawa do posługiwania się tytułami, które przysługują ślubnym dzieciom władcy. Wiadomo, kiedy zapadnie ostateczny werdykt.

Delphine Boël jest nieślubną córką króla Belgii AlbertaDelphine Boël jest nieślubną córką króla Belgii Alberta
Źródło zdjęć: © Getty Images | Olivier Matthys , Contributor
Ewelina Kolecka

Delphine Boël jest znaną belgijską rzeźbiarką. 52-latka przyszła na świat w wyniku pozamałżeńskiego romansu swojej matki, baronowej Sybille de Selys Longchamps i króla Belgii Alberta II.

Delphine Boël od dawna domagała się od króla, aby uznał ją jako biologiczne dziecko. Udało jej się osiągnąć cel dopiero po ponad 20 latach starań. Monarcha, który abdykował w 2013 roku, ostatecznie został zmuszony przez sąd do udziału w badaniach DNA. Potwierdziły one ostatecznie, że artystka jest córką Alberta II.

Delphine Boël ma prawo do nazwiska i tytułów królewskich?

Delphine Boël domaga się prawa do używania nazwiska biologicznego ojca, czyli Koburg. Mimo że sam Albert II nie wyraża na to zgody, artystka walczy przed sądem również o zgodę na posługiwanie się tytułami "jej królewska wysokość" oraz "księżniczka Belgii".

Zobacz też: Próba zamachu na króla. W sprawę rzekomo zamieszane było MI5

Jak podaje "The Guardian", sąd wyda ostateczny wyrok w sprawie 29 października 2020 roku. Artystkę reprezentuje mecenas Marc Uyttendaele. Prawnik tłumaczył w rozmowie z mediami, że jego klientka pragnie być po prostu traktowana na równo z innymi dziećmi Alberta II.

Te tytułu należą się jej tak jak innym dzieciom króla Alberta. Moja klientka nigdy nie miała innego zamiaru, niż bycie traktowaną dokładnie tak samo jak inne dzieci króla, jej bracia i siostry – wyjaśnił Marc Uyttendaele w rozmowie z portalem "The Guardian".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił