Olejnik zdębiała na wizji. Tego po swym gościu się nie spodziewała

Monika Olejnik w "Kropce nad i" na antenie TVN24 już dawno nie wyglądała na tak zdziwioną. Wszystko przez gościa jej programu - profesora Krzysztofa Simona, eksperta ds. chorób zakaźnych, który odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, gdzie przebywają tysiące imigrantów. Jej mina mówiła, że takiej wypowiedzi się nie spodziewała.

Prof. Simon o imigrantach. "To przestępstwo"Prof. Simon o imigrantach. "To przestępstwo"
Źródło zdjęć: © Twitter

Prof. Krzysztof Simon jest ordynatorem oddziału we wrocławskim szpitalu zakaźnym. W czasie pandemii zajmuje się chorymi na COVID-19. We wtorek lekarz był gościem programu "Kropka nad i" w TVN24. W jego trakcie Monika Olejnik zadawała jednak pytania nie tylko na temat pandemii koronawirusa.

Prof. Simon: jestem nastawiony propaństwowo

W kontekście rosnącej dziennej liczby przypadków COVID-19, dziennikarka odniosła się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Olejnik zapytała profesora, dlaczego rząd "nie decyduje się na obostrzenia, mimo rosnącej liczby zakażeń koronawirusem, a zdecydował o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na obszarze przygranicznym".

Lekarz odparł, że w tej kwestii jest nastawiony "propaństwowo".

Myślę, że nie można wojować ze wszystkimi, bo w tej chwili nie mamy tylko konfliktu z Bałtykiem. Ci ludzie, którzy przekraczają, wcale nie chcą być w Polsce — okazuje się - powiedział prof. Simon.

"To jest przestępstwo"

Na uwagę Moniki Olejnik, że są ludzie, którzy topią się w bagnach i mają hipotermię, lekarz odpowiedział, że mogą legalnie przekroczyć granicę w wyznaczonych do tego miejscach. "Jest przejście graniczne, ja przekraczałem w Terespolu i Włodawie wielokrotnie, i nie widzę w tym nic złego" – tłumaczył gość TVN24.

Dziennikarka powiedziała, że sytuacja na granicy "jest inna". Reakcja profesora była jednoznaczna — przekraczanie granic "przez bagna" nazwał przestępstwem. "To jest przestępstwo przekraczanie granicy europejskiej poza granicami tego wszystkiego"

— zauważył prof. Simon.

"Fatalne wrażenie"

Ekspert ds. chorób zakaźnych przyznał, że fakt, iż imigranci "topią się, dzieci umierają", wywołuje "fatalne wrażenie, zresztą prowokowane przez stronę białoruską i to wszyscy wiemy" i jest to bardzo trudny problem.

Nie wiem, kto to jest w stanie rozwiązać. Chyba cała Europa musi rozwiązać. To samo się dzieje we Włoszech - zauważył gość Moniki Olejnik.

Nie dało się ukryć, że Monika Olejnik była zdziwiona wypowiedziami swego gościa. Świadczyła o tym jej mina - ciężko jej było ukryć konsternację w programie na żywo, co skrupulatnie odnotowali internauci, na czele z europosłem PiS Dominikiem Tarczyńskim.

"Ludzie. Na Granicy". Reporterska relacja WP spod strefy stanu wyjątkowego

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył