ONZ: Korea Płn. zaostrza represje. Egzekucje nawet za seriale
ONZ alarmuje o nasilających się represjach w Korei Północnej. Jak podaje "The Guardian", w kraju dochodzi do egzekucji między innymi za dzielenie się zagranicznymi serialami.
"The Guardian" opisuje najnowszy raport ONZ o prawach człowieka. W ujawnionym w piątek dokumencie podano, że Korea Północna wykonuje kary śmierci na osobach, które rozpowszechniają zagraniczne programy telewizyjne, w tym popularne południowokoreańskie dramaty. Dokument opisuje kraj jako "najbardziej restrykcyjny na świecie", zwracając uwagę na nasilające się represje wobec swobód obywatelskich.
Według raportu, od 2014 roku władze znacząco zwiększyły nadzór i kontrolę nad obywatelami. James Heenan z Biura Praw Człowieka ONZ ds. Korei Północnej powiedział, że liczba egzekucji wzrosła po wprowadzeniu ograniczeń w czasie pandemii COVID-19. Jak dodaje "The Guardian", powołując się na raport, nieokreślona liczba osób została stracona na podstawie nowych przepisów dotyczących dystrybucji zagranicznych seriali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Specjalne prezenty od Putina dla Kima. Kamera nagrała, co było w środku
Życie pod stałą inwigilacją
Raport wskazuje, że od 2015 roku obywatele są nieustannie obserwowani. Kontrola dotyczy wszystkich aspektów życia codziennego.
Zgodnie z przepisami, politykami i praktykami wprowadzonymi od 2015 roku, obywatele zostali poddani zwiększonemu nadzorowi i kontroli we wszystkich dziedzinach życia – czytamy w dokumencie cytowanym przez "The Guardian".
Wykorzystywanie dzieci do pracy przymusowej
W Korei Północnej dzieci zmuszane są do pracy w tzw. brygadach szturmowych, często w niebezpiecznych warunkach w sektorach takich jak górnictwo węgla czy budownictwo. Heenan zaznaczył, że najczęściej dotyczy to dzieci z najniższych warstw społecznych.
Nieliczne oznaki zmian
Północnokoreańska misja w Genewie i ambasada w Londynie odmówiły komentarza na temat ustaleń raportu. Władze KRLD oficjalnie odrzuciły rezolucję Rady Praw Człowieka ONZ, w której potępiono naruszenia praw człowieka w kraju – podaje "The Guardian".
Choć raport wskazuje na drastyczne naruszenia, odnotowano również niewielkie postępy – między innymi ograniczenie stosowania przemocy przez strażników w ośrodkach detencyjnych oraz wprowadzenie przepisów wzmacniających gwarancje uczciwego procesu.
Kontynuacja wieloletnich naruszeń
Jak przypomina "The Guardian", szeroko zakrojony przegląd ONZ nastąpił ponad dekadę po wcześniejszym raporcie, który wykazał zbrodnie przeciwko ludzkości popełniane przez reżim w Pjongjangu. Najnowsze ustalenia obejmują wydarzenia od 2014 roku.