Fani w żałobie. Ostatni post gwiazdora chwyta za serce

15

Amerykański aktor komediowy Bob Saget, znany m.in. z serialu "Pełna chata", został znaleziony martwy w hotelu na Florydzie. Podano wstępne ustalenia ws. jego śmierci. Wiele miejsca w mediach poświęca się również ostatniemu wpiskowi gwiazdora w mediach społecznościowych.

Fani w żałobie. Ostatni post gwiazdora chwyta za serce
Zmarł znany aktor Bob Saget. Są wstępne wyniki sekcji zwłok (AKPA)

Bob Saget, amerykański aktor i komik, najlepiej znany jako Danny Tanner z sitcomu "Pełna chata", został znaleziony martwy w niedzielę w hotelu na Florydzie. Sekcja zwłok komika została zakończona w poniedziałek, co potwierdził patolog z hrabstwa Orange na Florydzie.

Na ten moment nie ma dowodów na użycie narkotyków czy popełnienie przestępstwa - przekazał w oświadczeniu przesłanym redakcji CNN naczelny lekarz sądowy Joshua Stephany.

Jak donosi daily.mail, aktor użył klucza, aby wejść do swojego pokoju o 2.17 w niedzielę, kilka godzin po zakończeniu swojego występu w Jacksonville na Florydzie.

Funkcjonariusz ochrony Jody Lee Harrison wszedł do pokoju 962 w niedzielne popołudnie po tym, jak zaniepokojona rodzina skontaktowała się z hotelem. Odkrył, że Saget "nie reaguje i nie oddycha". "Pan Harrison nie otrzymał odpowiedzi po kilkukrotnym zapukaniu i próbie wejścia" - czytamy w policyjnym raporcie.

Sam pokój był uporządkowany, a na szafce nocnej, szafce telewizyjnej, szafie i łazience znajdowały się przedmioty należące do Boba Sageta. Aktor został znaleziony martwy w hotelowym łóżku.

Ostatni wpis aktora

Bob Saget niedawno rozpoczął trasę z występami na żywo. Dzień wcześniej można było zobaczyć go na scenie w Jacksonville. Po występie we wpisie w mediach społecznościowych aktor chwalił zgromadzoną publiczność oraz pozytywną atmosferę.

Nie mam pojęcia, jak udało mi się dzisiejszego wieczoru zrobić dwugodzinny występ. Wracam do komedii, jakbym znowu miał 26 lat. Myślę, że znalazłem swój nowy głos i kocham go - napisał.
Zobacz także: 100 tysięcy zgonów z powodu COVID-19 w Polsce. "Możemy tylko milczeć"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić