Ostrów Wielkopolski. 61-latek skazany. Tragiczny finał sprzeczki sąsiadów

Zapadł wyrok w sprawie zdarzenia, które miało miejsce w województwie wielkopolskim. 61-latek i jego 59-letni sąsiad wdali się w sprzeczkę. W wyniku szarpaniny młodszy z mężczyzn spadł ze schodów i stracił przytomność, a później zmarł. Przyczyna śmierci była szokująca.

61-latek próbował uratować życie 59-letniego sąsiada. Nieświadomie doprowadził do jego śmierci61-latek próbował uratować życie 59-letniego sąsiada. Nieświadomie doprowadził do jego śmierci
Źródło zdjęć: © Getty Images

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w maju ubiegłego roku. Według ustaleń Polsat News 61-latek wpadł na 59-latka, kiedy ten wracał ze swoją partnerką z ogródków działkowych. Parze towarzyszył pies, o którego właśnie wybuchła kłótnia między sąsiadami.

Nieprawidłowe udzielenie pierwszej pomocy. Sąd wydał wyrok

Kiedy w trakcie szarpaniny 59-latek spadł ze schodów, do udzielania mu pierwszej pomocy przystąpił właśnie sąsiad. Jak jednak wynika z przeprowadzonej później sekcji zwłok, do śmierci doszło w wyniku uduszenia i zadławienia. Był to rezultat nieprawidłowo przeprowadzonego udzielania pierwszej pomocy.

W konsekwencji ustaleń lekarzy, 61-latkowi zostały postawione zarzuty. Jak ujawnił Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim powiedział:

Okazało się, że Zdzisław G. przyczynił się do tego poprzez niewłaściwe reanimowanie sąsiada. (...) Mężczyznę oskarżono o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu i nieumyślne spowodowanie śmierci – wyjaśnił Maciej Meler (Polsat News).

Zdzisław G. chciał dobrowolnie poddać się karze, jednak spotkało się to z protestami córki oraz partnerki zmarłego. 61-latek wyraził skruchę z powodu śmierci sąsiada. Jak się okazało w trakcie śledztwa, w chwili zdarzenia G. miał we krwi 1,6 promila alkoholu.

61-latek usłyszał wyrok roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Został również zobowiązany do zapłacenia 10 tysięcy złotych partnerce zmarłego, po 5 tysięcy jego córkom oraz grzywny w wysokości 20 tysięcy. Decyzja nie jest jeszcze prawomocna.

Zobacz też: Pierwsza pomoc w czasie pandemii. Jak jej udzielać, by się nie zarazić?

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową