Polka ukrywała ciąże. Doszło do tragedii jak z horroru

Katarzyna K. i Małgorzata B. zostały skazane za to, że na początku 2019 roku utopiły noworodka w nieczystościach. Ich wyroki były zaskakująco niskie. Obrońca chce kolejnego złagodzenia kary.

więzienie
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do tragicznego wydarzenia doszło na początku 2019 roku. Katarzyna K. urodziła dziecko, a później wraz ze swoją matką Małgorzatą B. je zabiła. Do sądu trafiła właśnie apelacja, aby ich wyroki zostały zmienione.

Utopiła dziecko w wiadrze z nieczystościami

Katarzyna K. mieszkała we wsi koło Starachowic (woj. świętokrzyskie) z nieślubnym synem, 60-letnią matką i jej mężem. Kiedy 38-latka zorientowała się, że jest w ciąży nie powiedziała o tym nikomu - nawet swoim domownikom. Ze względu na tuszę, łatwo jej było ukrywać swój stan.

Do porodu doszło w domu 16 stycznia 2019 roku. Katarzyna K. nikogo nie poprosiła o pomoc. Małgorzata B. usłyszała przypadkiem swoją córkę i do niej pobiegła. Nie wiadomo jednak co dokładnie wydarzyło się później. Obie panie przedstawiają swoje relacje odmiennie.

Polskie celebrytki oszukane "na policjanta". Lewandowska ostrzega

Po porodzie wzięłam malca z podłogi i włożyłam do wiadra z nieczystościami, w którym pływał niecałe 10 minut, wystawała mu wtedy główka - zeznawała Katarzyna.

Wcześniej Katarzyna K. twierdziła, że to jej matka zabrała dziecko i włożyła je do worka. Z kolei Małgorzata B. zeznała, że jej córka po urodzeniu wzięła dziecko i wsadziła je do wiaderka głową w dół.

Przed Sądem Okręgowym w Kielcach zapadł wyrok w tej sprawie. Wówczas stwierdzono, że Katarzyna K. ma ograniczoną poczytalność. Została skazana na 3 lata więzienia, a Małgorzata B. na rok w zawieszeniu na dwa lata.

Sąd uzasadniał, że Katarzyna K. czuła się odrzucona i odosobniona, co doprowadziło ją do popełnienia zbrodni. Społeczność wiejska nie miała o niej najlepszego zdanie ze względu na to, że kilka lat wcześniej urodziła nieślubnego syna. W przypadku obu ciąż kobieta nie mogła liczyć na pomoc ze strony ojców. Ponadto wpływ na jej zachowanie mógł mieć szok poporodowy.

Na wniosek prokuratury rozpoczął się proces apelacyjny. W złożonej już apelacji obrońca Katarzyny K. wnosi o złagodzenie jej kary oraz o uniewinnienie Małgorzaty B. Prokurator domaga się zaś 25 lat dla jednej i 15 lat dla drugiej kobiety.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył