Oto co ustaliła prokuratura. Wstępne wyniki sekcji zwłok Grzegorza Borysa

Grzegorz Borys nie żył od około dwóch tygodni - donosi prokuratura. Według wstępnych wyników sekcji zwłok bezpośrednią przyczyną śmierci wojskowego było utonięcie. Pojawiają się jednak dodatkowe okoliczności, które informują o tym, co działo się z mężczyzną przed śmiercią.

Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok 44-latkaZnane są wstępne wyniki sekcji zwłok 44-latka
Źródło zdjęć: © PAP

Według informacji, jakie przekazała prokuratura, na ciele Grzegorza Borysa znajdowały się rany cięte. Odkryte na przedramionach, udach i szyi ślady są charakterystyczne dla osób, które usiłowały popełnić samobójstwo.

Dodatkowo na skroni żołnierza ujawniono dwie rany, które miały pochodzić z broni pneumatycznej. Jednak zdaniem śledczych nie były one przyczyną śmierci wojskowego. Mogły go jedynie ogłuszyć, otumanić. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk zapewniła w rozmowie z Polsat News, że broń z której oddano strzały, nie należy do nikogo ze służb.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 06.11, godzina 16:50

Informacje o ranie postrzałowej pojawiły się już wcześniej.

Prawdopodobnie po wejściu do wody strzelił sobie bronią domowej roboty w głowę. Wszystko wskazuje na samobójstwo - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej, znający kulisy sprawy.

Tym morderstwem żyła cała Polska

Grzegorz Borys był poszukiwany już od 20 października. Miał zabić swojego 6-letniego synka, zadając mu rany cięte. Nim na miejsce zdarzenia przybyła policja, mężczyzna zdążył uciec. Wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu.

Dziesięć dni po zabójstwie 6-letniego chłopca służby w zbiorniku wodnym na obszarach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego znalazły plecak, który miał należeć do poszukiwanego 44-latka.

Z kolei w poniedziałek, 6 listopada przed południem, płetwonurkowie wydobyli z jednego z akwenów ciało mężczyzny. Kilka godzin później było już pewnym, że są to zwłoki Grzegorza Borysa.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?