aktualizacja 

Oto straszna prawda. Rosjanin postawił brutalną diagnozę swojego kraju

Rosjanin mówiący szczerze o swoim kraju? Mocno, a chwilami nawet brutalnie? To w dzisiejszych czasach wyjątek, ale też niewielu Rosjan potrafi spojrzeć na swój kraj i jego władze krytycznie. Tiktoker o nicku "Pora valit" bezwzględnie rozprawił się z bolączkami kraju i jego władz. Ten głos to naprawdę cenny obraz na temat upadającego imperium.

Oto straszna prawda. Rosjanin postawił brutalną diagnozę swojego kraju
Rosjanie rzadko spoglądają na swój kraj tak krytycznie, jak jeden z twórców na TikToku (TikTok)

Rosja to imperium, które nie potrafi poradzić sobie ze swoimi bolączkami i zamiast postawić na spokojny rozwój, wciąż funkcjonuje według określonego schematu. Przygotowanie do wojny, potem wojna, a potem odbudowa kraju po wojnie. I znów to samo, jakby wszystko zaprogramował jakiś szaleniec. Tak to właśnie wygląda.

Dlaczego władze Rosji nie są w stanie przerwać tego błędnego koła. Bo jest im to chyba na rękę, a poza tym to już pewnego rodzaju tradycja w kraju, który musi być imperium i musi być lepszy od innych. To dlatego Rosja nie jest w stanie egzystować w spokoju, postawić na rozwój i na coraz większy komfort życia swoich obywateli.

"My tak nie potrafimy" - brzmi brutalna diagnoza rodowitego Rosjanina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment katastrofy samolotu Ił-76. Należał do grupy Wagnera

Tiktoker występujący pod nickiem "Pora valit" (z rosyjskiego: "Czas wyjść") postawił brutalną diagnozę swojego kraju. Od lat nie mieszka w Rosji, bo nie jest w stanie znieść polityki imperialistycznej kreowanej przez władze i tego, w którą stronę zmierza jego ojczyzna. Spogląda nań krytycznie, ale też z dużą dawką wiedzy i zrozumienia.

Trzy etapy rozwoju w historii kraju, odwieczny imperializm i polityka, którą prowadzi Federacja Rosyjska. To wszystko jest przedmiotem jego błyskotliwej, prostej i bardzo mocnej analizy. Dlaczego Rosja atakuje inne kraje i wciąż destabilizuje region? Bo nie potrafi inaczej. I nie może pozwolić na to, by gdzie indziej żyło się lepiej.

Ten imperialny rys Rosjanin ciekawie wyjaśnił na przykładzie wojny z Ukrainą.

Jak przeanalizował, Ukraina od ponad dekady rozwija się coraz dynamiczniej i komfort życia w tym kraju kilka lat temu okazał się wyższy, niż w Rosji. Stało się tak, choć w 2014 roku Rosjanie zaanektowali Krym i oderwali od Ukrainy ważny gospodarczo Donbas. Ukraina zaczęła się zmieniać, a Federacja Rosyjska stoi nadal w miejscu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
A ten, kto żyje lepiej od nas, ten wróg - przyznał mocno Rosjanin.

To dlatego kraje byłego ZSRR są w orbicie zainteresowań Moskwy i wciąż stanowią dla niej sól w oku. Czy jak mówi autor, cierń w imperialnej dumie. Jak kraje bałtyckie, które śmiały opuścić przed laty Związek Radziecki, a dziś ludzie żyją w nich na zupełnie innym poziomie, niż w Rosji. To dla imperium i jego władców jest z pewnością nie do zniesienia.

Istniejemy tak długo, jak długo gnębimy innych - dodaje autor.

I bezwzględnie rozprawia się z polityką imperialną Rosji. Z jej agresywną polityką. Z ciągłym zagrożeniem, które stanowi dla sąsiadów. Białorusi, Ukrainy, Gruzji, Mołdawii oraz innych krajów, którym zamarzyła się niezależność od imperium. Na koniec jednego z nagrań "Pora valit" zostawił chyba najmocniejszą tezę na temat Rosji.

Naszym chlebem jest cierpienie innych - przyznał bez ogródek.

Tak dzieje się też w samej Rosji. By spojrzeć na poziom życia w Moskwie i dalekiej Buriacji, gdzie nadal defekuje się do dziury w ziemi, o czym obrazowo opowiedział Rosjanin. On sam miał dość swojego kraju i polityki imperialnej, dlatego Rosję opuścił i dlatego zdecydował się o niej opowiadać. Bez ogródek i bez znieczulenia.

A jaki jest ratunek dla Rosji? Podział kraju na państwa narodowe i koniec epoki cara żyjącego i rządzącego w Moskwie. Niegdyś w okazałym pałacu, dziś z jakiegoś bunkra.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić