Padał deszcz, było ślisko. Spójrzcie, co zrobił kierowca BMW
Do sieci trafiło nagranie ukazujące bardzo groźne zdarzenie drogowe z udziałem samochodu marki BMW. Pojazd wpadł w poślizg na zakręcie. Niewiele brakowało, a doszłoby do poważnej kolizji.
Źródło zdjęć: © Facebook | Stop Cham Reels
Profil "Stop Cham" podzielił się na Facebooku nagraniem ukazującym wybryk kierowcy BMW. Na zakręcie wpadł on w poślizg.
Poślizg BMW na zakręcie i kolizja. Mnie udało się uniknąć zderzenia. Sprawca zdarzenia ostatecznie nie wypadł z drogi i zawrócił - czytamy pod wideo.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Zdarzenie miało miejsce 11 października 2025 roku na DW756. Wówczas warunki zdecydowanie nie były sprzyjające. Padał deszcz, a na drodze było ślisko.
Na podstawie opublikowanego nagrania można ocenić, że kierowca samochodu marki BMW nie dostosował prędkości do pogody. To mogło zakończyć się tragicznie.
"O mały włos!". Internauci reagują
W komentarzach odezwało się wielu internautów. Jak reagują na to nagranie?
"Białe linie w deszcz są jak lodowisko", "BMW i wiadomo — 'mistrz' kierownicy", "To, że mokro to raz, to, że łuk to dwa, to, że droga wątpliwej jakości to trzy, ale żaden z tych punktów nie dał do zrozumienia kierowcy, że jednak nie warto wlatywać ze sporą prędkością na takiej drodze w łuki", "O mały włos", "Obcierka była?" - piszą.