Pandemii mogło nie być? Wirusolog o rozmowie Trumpa z Chinami

Dr Robert Redfield, były szef Centrum Kontroli i Prewencji Chorób w USA, twierdzi, że Covid-19 został stworzony w laboratorium w Wuhan. Jego zdaniem można było zapobiec konsekwencjom, a na dowód przytoczył rozmowę Donalda Trumpa, do jakiej doszło w Białym Domu.

Pandemia mogła potoczyć się inaczej zdaniem wirusologa z USAPandemia mogła potoczyć się inaczej zdaniem wirusologa z USA
Źródło zdjęć: © Getty Images
Kacper Kulpicki

Naturalne pochodzenie COVID-19 wciąż pozostaje zagadką. Dr Robert Redfield uważa, że powstał w niejasnych okolicznościach w laboratorium w chińskim mieście Wuhan. W rozmowie z "The Sun" ocenił, że tamtejsi naukowcy zlekceważyli zagrożenie i w arogancki sposób pozwolili na to, by wirus wyciekł.

W 2020 roku zgłosił się do prezydenta USA z prośbą o pilną rozmowę. Poprosił go, by skontaktował się z przywódcą Chin, na co polityk przystał. Był świadkiem ich rozmowy w Gabinecie Owalnym.

Z relacji wirusologa wynika, że Donald Trump zaproponował Xi Jinpingowi wysłanie zespołu amerykańskich naukowców do Chin, by zbadali pochodzenie tajemniczego COVID-19 i spróbowali zapobiec jego rozprzestrzenianiu się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Putin chce zamordować Zełenskiego". Biernacki wymienia też inne cele

Nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na naszą prośbę — wspominał.

Dr Robert Redfield dodał, że odpowiedzialny za zdrowie minister w Chinach "czuł się ograniczony w tym, co mógłby im powiedzieć". Zasugerował, że gdyby Amerykanie mogli wejść do Wuhan, to "zmieniłoby całą politykę publiczną" i można by zapobiec śmierci milionów ludzi na całym świecie.

Wówczas pandemia obrałaby zupełnie inny bieg. Specjalista podkreślił, że wirus jest wynikiem manipulacji laboratoryjnej i został stworzony, by przenosić się na ludzi.

Gdybyśmy tam weszli [do laboratorium w Wuhan — przyp. red.] prawdopodobnie w ciągu tygodnia stwierdzilibyśmy, że ten wirus będzie przenosił się na ludzi. [...] Myślę, że oni już o tym wiedzieli. To są naukowcy i lekarze. Wiedzieli, że to bardzo zaraźliwe — mówił w "The Sun".

COVID-19 nie powstał naturalnie. Dr Redfield powołał się na raport

Dr Robert Redfield przekazał również, że amerykańscy i chińscy naukowcy wcześniej, przez ponad dekadę, współpracowali. W 2018 roku finansowanie badań nad chorobami podobnymi do COVID-19 zostało wstrzymane przez rząd USA.

Późniejszy raport wywiadu potwierdził, że to badania z Instytutu Wirusologi w Wuhan są "najbardziej prawdopodobnym źródłem COVID-19". Cechy biologiczne nie występowały naturalne i zostały wytworzone w warunkach laboratoryjnych, jednak szczegóły nie zostały wyjaśnione.

Dr Robert Redfield i Donald Trump
Dr Robert Redfield i Donald Trump © Getty Images | Getty Images
Wybrane dla Ciebie
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Wielki finał NBA Cup. Złe informacje ws. Polaka
Wielki finał NBA Cup. Złe informacje ws. Polaka
Zaginął Aleksander Olesiński. Policja z Będzina prosi o pomoc
Zaginął Aleksander Olesiński. Policja z Będzina prosi o pomoc
46 haseł z różnych dziedzin. Poradzisz sobie z trudną krzyżówką?
46 haseł z różnych dziedzin. Poradzisz sobie z trudną krzyżówką?
KAS rozbiła grupę od fikcyjnego handlu paliwem. 11 mln zł strat
KAS rozbiła grupę od fikcyjnego handlu paliwem. 11 mln zł strat
UOKiK nakłada kary na Pekao. Prawie 119 mln zł
UOKiK nakłada kary na Pekao. Prawie 119 mln zł
Ocenił, jak długo Putin może prowadzić wojnę. "Trzy do pięciu lat"
Ocenił, jak długo Putin może prowadzić wojnę. "Trzy do pięciu lat"
Tak Rosja rekrutuje w Afryce. Od obietnicy etatu do pola bitwy
Tak Rosja rekrutuje w Afryce. Od obietnicy etatu do pola bitwy
"Biedronkowy koszmar". Mieszkańcy rozkładają ręce. "Syf i smród"
"Biedronkowy koszmar". Mieszkańcy rozkładają ręce. "Syf i smród"
"Choinka dla życia". Lasy Państwowe rozdają drzewka w całej Polsce
"Choinka dla życia". Lasy Państwowe rozdają drzewka w całej Polsce
Atak na Bodni Beach. Jest decyzja w sprawie zamachowca
Atak na Bodni Beach. Jest decyzja w sprawie zamachowca