Pasierbica Ławrowa wściekła. To spotkało ją w Londynie

Pasierbica Siergieja Ławrowa kilka dni temu opuściła Londyn. Jak się okazuje, zrobiła to ze względu na nałożone na nią sankcje. 26-latka ma zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii, a jej majątek został zamrożony.

Pasierbica Ławrowa wściekła. To spotkało ją w Londynie
Polina Kowalewa otrzymała zakaz robienia zakupów w Wielkiej Brytanii (Twitter)

26-letnia Polina jest córką Swietłany Poliakowej, czyli wieloletniej kochanki Siergieja Ławrowa. Chociaż Polina nie jest biologicznym dzieckiem rosyjskiego polityka, to w pełni korzysta z jego majątku i wpływów.

Polina Kowalewa dotknięta sankcjami

Polina uczęszczała do prywatnej szkoły z internatem w Bristolu, a później zdobyła dyplom z ekonomii i polityki na Uniwersytecie Loughborough. W mediach społecznościowych chwaliła się swoim luksusowym życiem i kolejnymi wyjazdami.

W wieku zaledwie 21-lat kupiła mieszkanie na Kensington, które wówczas było warte 4 mln funtów (22 mln złotych). W apartamentowcu znajduje się basen, siłownia, spa, kino, symulator golfa, pokój gier oraz widoki na Kensington i Holland Park. Według niezależnej dziennikarki Marii Piewczich, pieniądze na tę nieruchomość przekazał Siergiej Ławrow.

Zapłaciła gotówką. Bez kredytu hipotecznego. 4,4 miliona funtów. Czy ktoś może wyjaśnić, jak to jest możliwe? Jej jedynym źródłem pieniędzy jest bezrobotna matka, która jest nieformalną żoną Ławrowa. To podręcznikowy przykład niewyjaśnionego bogactwa - napisała na Twitterze dziennikarka Maria Piewczich.

Polina została objęta sankcjami i nie może korzystać ze swojego mieszkania. Ma zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii i robienia zakupów na jej terenie. Oprócz niej, sankcjami zostały objęte rosyjskie koncerny m.in. Grupa Wagnera, rosyjskie koleje, firma zbrojeniowa Kronshtadt.

Ci oligarchowie, firmy i najemni bandyci są współwinni mordowania niewinnych cywilów i słusznie płacą za to cenę. Putin nie powinien mieć złudzeń - jesteśmy zjednoczeni z naszymi sojusznikami i będziemy nadal dokręcać śrubę rosyjskiej gospodarce, aby zapewnić mu porażkę na Ukrainie. Nie odpuścimy - powiedziała w czwartek minister spraw zagranicznych Liz Truss.
Zobacz także: Rosyjscy szpiedzy na terenie Polski. Ekspert wyjaśnia działania wywiadu
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić