Patoparkowanie w pełnej krasie. Jak można tak zostawić samochód?

Wielu kierowców często nie zastanawia się nad tym, czy zaparkowany przez nich samochód będzie przeszkadzał pieszym, rowerzystom czy innym pojazdom uczestniczącym w ruchu. Nie tylko w Polsce. Ta fotografia z Rumunii to ekstremalny przykład "patoparkowania".

 Ekstremalny przykład patoparkowania
Źródło zdjęć: © X | Krakowske Święte Miejsce Parkingowe

Przestrzeń miejska ma - niestety - ograniczoną powierzchnię. Gdzieś samochód jednak trzeba zostawić - pełne parkingi i zatoki przy ulicach niejednokrotnie zmuszają nas do krążenia przez wiele minut w poszukiwaniu wolnego miejsca. Czasami kierowcy idą jednak na łatwiznę, zostawiając swój pojazd w nielegalnym miejscu.

W niektórych przypadkach wyobraźnia kierowców zdaje się nie mieć końca. Na jednym z profili na portalu X pojawiło się zdjęcie z rumuńskiego miasta Craiova. Pokazuje ono samochód marki Ford, który został zaparkowany na środku chodnika.

Na domiar złego, pojazd znajduje się na skrzyżowaniu dwóch przejść dla pieszych. To mocno utrudnia poruszanie się okolicznym mieszkańcom, a dodatkowo poważnie ogranicza widoczność zarówno przechodzącym przez pasy, jak i kierowcom wykonującym manewr skrętu. To więc szalenie niebezpieczne ustawienie, a także pokaz totalnej nieodpowiedzialności za bezpieczeństwo innych użytkowników ulicy.

Krytyka jest uzasadniona

Komentujący to zdjęcie w niepochlebnych słowach odnoszą się do przedstawionej sytuacji. Zwracają uwagę także na inne kraje z problemami z parkowaniem:

Chorwacja za to... tam pieszy jest naprawdę intruzem w przestrzeni publicznej.

Mówią także o ogólnej niechęci Rumunów do poruszania się rowerami:

W Bukareszcie łatwiej zobaczyć spadającą gwiazdę na niebie niż rowerzystę. Pracowałem z Rumunami i ich ogólne podejście do innych form komunikacji niż samochód jest, jakby to rzec chłodne.

Niestety, przykłady takiego parkowania można mnożyć i to nie tylko na ulicach Rumunii. Warto zwracać uwagę na to, w jakim miejscu zostawiamy swój samochód, oszczędzając sobie późniejszych, potencjalnych nieprzyjemności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało