Patrzyli z niedowierzaniem. Skandaliczne sceny na A4
Przykład skrajnego braku odpowiedzialności i wyobraźni dali w sobotę (6 września) kierowcy podróżujący autostradą A4. Gdy droga była zablokowana, wielu decydowało się na cofanie i zawracanie. Do sieci trafiły nagrania.
W sobotę (6 września) po godz. 7:00 na autostradzie A4 doszło do poważnej kolizji, w wyniku której droga była zablokowana.
Autostrada A4 na 479 km autostrady (w. Tarnów-Mościce - w. Brzesko), pas w kierunku Krakowa. Doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych z dostawczym. Jedna osoba ranna znajduję się pod opieką ratowników ZRM. Ruch w kierunku Krakowa na chwilę obecną jest całkowicie zablokowany - informowano na facebookowym profilu "112Tarnow.pl - Tarnowski Portal Ratowniczy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden kraj, ponad 20 kierunków. "Możemy być zaskoczeni"
Nieco później ten sam profil pokazał, jak zachowywali się kierowcy, którzy utknęli w korku. Niektórzy wychodzili z aut, by złapać oddech. Z niedowierzaniem patrzyli oni na tych, którzy cofali i zawracali. To skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne zachowanie.
Podczas dzisiejszego wypadku na A4 (479 km, kier. Kraków) – między w. Tarnów-Mościce a w. Brzesko – kiedy ruch był całkowicie zablokowany, wielu kierowców zdecydowało się na skrajnie niebezpieczny manewr cofania po autostradzie! - podkreśla 112Tarnow.pl.
"To narażanie zdrowia i życia innych"
Zaznaczono, że "takie zachowanie stwarza ogromne zagrożenie - zarówno dla służb ratunkowych jadących na miejsce, jak i dla innych kierowców, którzy w każdej chwili mogą wjechać w cofający pojazd".
Przypominamy: cofanie lub zawracanie na autostradzie jest surowo zabronione. Sprawa może trafić do sądu, a tam grozi nawet 30 000 zł grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat. Wyobraź sobie, że przez czyjąś bezmyślność karetka lub wóz strażacki nie może dojechać do poszkodowanego na czas… To nie tylko łamanie prawa – to narażanie zdrowia i życia innych! - pisze wspomniany serwis.
Poniżej jedno z nagrań od 112Tarnow.pl. Podobnych materiałów jest jednak znacznie więcej - zamieszczono je w komentarzach pod niniejszym wpisem portalu ratowniczego. Skala lekkomyślności kierowców jest wręcz porażająca.