Na Facebooku pojawiło się nagranie ukazujące wypadek na autostradzie A4. Zdarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie. Od razu pojawiły się spekulacje, co mogło doprowadzić do tego incydentu.
W piątkowy poranek na autostradzie A4 w okolicach Bochni (woj. małopolskie) doszło do dramatycznego incydentu - zderzyły się dwa pojazdy ciężarowe. W związku z tym trasa w kierunku Rzeszowa została zablokowana.
W sieci pojawiło się nagranie z autostrady A4, na którym widać radiowóz Krajowej Administracji Skarbowej. Pojazd poruszał się lewym pasem, a autor filmiku zasugerował, że przekraczał dozwoloną prędkość. - Sprawa jest przedmiotem wyjaśnień - poinformowała w rozmowie z o2.pl Agata Zienkiewicz z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.
Olbrzymim echem odbijają się wybryki na autostradzie A4. Do sieci trafiły nagrania, na których widać, jak kierowca mercedesa terroryzuje innych uczestników ruchu drogowego. Pojazd nie był jego własnością - miał go z wypożyczalni. Teraz głos zabrał jej przedstawiciel. Zapowiedział poważne konsekwencje.
Na facebookowym profilu "Bandyci drogowi" pojawiło się nagranie zarejestrowane na autostradzie A4. Mężczyzna, który postanowił się nim podzielić, uznał, że kierowca volkswagena zachowywał się niebezpiecznie. Materiał wywołał spore poruszenie wśród internautów.
O wybrykach kierowcy mercedesa na autostradzie A4 zrobiło się głośno w całej Polsce. Do sieci trafiły nagrania, na których widać, jak terroryzował innych kierowców. Na razie mężczyzna nie został zatrzymany, bowiem lekarze zdecydowali o hospitalizacji i nie wydali zgody na przeprowadzenie działań policyjnych - ustalił portal o2.pl.
Cała Polska usłyszała o kierowcy szarego mercedesa, który swoim irracjonalnym zachowaniem terroryzował innych uczestników ruchu na autostradzie A4. Wiadomo już, że odebrano mu prawo jazdy. Na tym jednak sprawa się nie kończy. Co w związku z zalewem kolejnych nagrań robi policja? Sprawdziliśmy.
32-letni kierowca BMW z Będzina stracił prawo jazdy. Mężczyzna został nagrany, gdy znacznie przekroczył dozwoloną prędkość na autostradzie A4 i zignorował kilka przepisów. Funkcjonariusze naliczyli mu 32 punkty karne i wystawili trzy mandaty.
W sobotę (31 maja) rano na remontowanym odcinku autostrady A4 doszło do tragicznego wypadku. Kierowca volkswagena zginął na miejscu po tym, jak wjechał w stojącą na pasie zieleni koparkę. Cztery osoby zostały ciężko ranne.
Na autostradzie A4 doszło do wypadku autokaru, którym podróżowali amerykańscy żołnierze. Wcześniejsze informacje o turystach z Rumunii okazały się błędne.
2 maja o godz. 16:50 na autostradzie A4 doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 40 kilometrów od Zgorzelca motocyklista wjechał w tył samochodu osobowego. Nagranie ukazujące incydent pojawiło się na facebookowym profilu "Stop Cham".
Na kanale "Bandyci Drogowi" w serwisie YouTube pojawiło się nagranie, które wstrząsnęło internautami. Kamera w samochodzie uchwyciła moment bójki pomiędzy kierowcami na autostradzie A4 – tuż przed zjazdem na Skawinę.
Policja w Katowicach poszukuje mężczyzny podejrzewanego o zniszczenie samochodu na autostradzie A4. Incydent miał miejsce 20 marca 2025 roku. Udało się utrwalić wizerunek podejrzanego. Teraz policja udostępniła zdjęcie i zaapelowała o pomoc.
"Nazywanie tej drogi autostradą, to głębokie nieporozumienie! To raczej polska trasa wstydu! Nie dość, że nie ma tu pasa awaryjnego, to jeszcze nawierzchnia jest w tak fatalnym stanie, że nie tylko nie gwarantuje kierowcom podstawowego choćby komfortu, ale i zagraża bezpieczeństwu" - grzmi tuwroclaw.com. Jednocześnie zaznaczono, że drogowcy obiecują remont autostrady A4. Modernizacja odbędzie się w wakacje. Korki są nieuniknione.
Po sieci niesie się nagranie z autostrady A4. "Bohaterem" tym razem został kierowca bmw. W pewnym momencie użył on zielonego lasera. Wszystko zostało uwiecznione.
W ręce bolesławieckich policjantów wpadł 41-letni Gruzin, który dopuścił się kradzieży paliwa. W tej sytuacji pościg za złodziejem nie był konieczny, bowiem... mężczyzna zatankował złe paliwo, co doprowadziło do unieruchomienia pojazdu.
Dramatyczne doniesienia z woj. opolskiego. Na parkingu MOP – Góra Św. Anny przy autostradzie A4, w jednej z ciężarówek znaleziono ciało kierowcy. Prokuratura wyjaśnia, jak doszło do śmierci 51-latka.
Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym planuje instalację 43 nowych urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości na 400 km dróg. Na liście jest opolski odcinek autostrady A4 - donosi "Nowa Trybuna Opolska".