Piekło Rosjan w Afryce. Nie żyje Nikita Fedjanin

Rosjanie walczący po stronie sił rządowych Mali wpadli w zasadzkę rebeliantów. Napastnicy mieli zabić wielu żołnierzy, w tym związanych z Grupą Wagnera - Niktę Fedjanina, ale prawdopodobnie również Antona Elizarowa. Część wojskowych z Kremla miało dostać się do niewoli.

Nikita Fedjanin miał zginąć w Afryce.Nikita Fedjanin miał zginąć w Afryce.
Źródło zdjęć: © Mediazona, Telegram
Mateusz Kaluga

Jak wynika z relacji mediów, do walk miało dojść w północnej części Mali, niedaleko granicy z Algierią. Rebelianci Tuaregów mieli zaatakować konwój wiozący rosyjskich najemników i żołnierzy rządu malijskiego.

Według Reuters, rebeliantom udało się przejąć pojazdy opancerzone, cysterny i ciężarówki oraz zestrzelić helikopter Mi-24P używany do ewakuacji rannych żołnierzy. O ataku poinformowała nawet propagandowa agencja TASS w Rosji, która powołując się na władze malijskie donosi, że zginęło 2 żołnierzy, a 10 odniosło obrażenia. Straty wśród rebeliantów mają być znacznie wyższe.

Rosyjskie kanały na Telegramie informują o znacznie większych stratach, zwłaszcza wśród wagnerowców. Liczba zgonów ma być liczona w dziesiątkach. Jeden z dowódców miał nawet stwierdzić, że Grupa Wangera mogła stracić nawet 100 osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe siły w Parlamencie Europejskim. Tak wygląda podział w UE

Walki w Mali. Zginęło dwóch ważnych wagnerowców

Jak podaje portal "Pravda", podczas walk zginął Nikita Fedjanin, administrator kanału na Telegramie "Grey Zone", związany z najemnikami Wagnera. Miał 29 lat, pochodził z Lipiecka. Z doniesień rosyjskich mediów wynika, że mógł być powiązany z FSB

Wśród zabitych ma być też były dowódca grupy, Anton Elizarow "Lotus". W przeszłości walczył w Ukrainie i według "Moscow Times" dowodził atakiem na Sołedar i Bachmut. Jeden z kanałów na Telegramie miał informować, że został jedynie schwytany, ale wymieniono go na innego zakładnika.

Tuaregowie to grupa etniczna zamieszkująca region Sahary, w tym część północnego Mali. Wielu z nich czuje się marginalizowanych przez rząd Mali.

Separatystyczna grupa rozpoczęła powstanie przeciwko juncie rządzącej Mali w 2012 r., ale rebelia została później przejęta przez ugrupowania islamistyczne. Rosyjscy najemnicy obecni są w Mali od 2021 roku. Są to największe jednorazowe straty żołnierzy Wagnera w Afryce od początku jej działalności na kontynencie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2