Piekło zamarzło. Lis chwali TVP

66

Dziennikarz Tomasz Lis jest jednym z większych krytyków obecnego rządu Prawa i Sprawiedliwości. Teraz nieoczekiwanie postanowił pochwalić... publiczne media. O co poszło?

Piekło zamarzło. Lis chwali TVP
Piekło zamarzło. Lis chwali TVP (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk)

Tomasz Lis jest jednym z czołowych polskich dziennikarzy publicystycznych. Przez wiele lat prowadził swój autorski program w TVP. Jego kłopoty zaczęły się po wygraniu wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość w 2015 roku.

Zgodnie z kontraktem, program "Tomasz Lis na żywo" miał się ukazywać w TVP 2 do końca stycznia 2016 roku. Nowe władze, na czele z Jackiem Kurskim, nie przedłużyły umowy na emisję. Nie jest tajemnicą, że poszło o poglądy polityczne, gdyż Lis wspierał Platformę Obywatelską i jej czołowych polityków.

Lis cały czas był mocnym przeciwnikiem PiSu. W 2018 brał udział w protestach Komitetu Obrony Demokracji przeciwko nowemu rządowi sformułowanemu przez Prawo i Sprawiedliwość. Teraz na Twitterze nieoczekiwanie postanowił pochwalić telewizję publiczną. Nie chodzi jednak o TVP 1 ani TVP 2.

Muszę to, dla zasady, przyznać. Świetna robota TVP Kultura przy okazji konkursu chopinowskiego. Dobre studio, ciekawi eksperci, dobre realizacja i wywiady " na gorąco" w kuluarach. Do tego oprawa z klasą, kompatybilna z charakterem imprezy. Podziękowania i gratulacje - napisał dziennikarz.

Ostatni dzień konkursu

W środę jest ostatni dzień finałowych zmagań w XVIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina. W nocy ze środy na czwartek zostaną ogłoszone wyniki.

Do finału zakwalifikowano aż 12 pianistów, w tym dwóch Polaków: Jakub Kuszlik i Kamil Pacholec. Zwycięzca otrzyma 40 tysięcy euro od Prezydenta RP. Dostanie również 500 tysięcy jenów (około 17 tysięcy złotych) od Prezydenta Miasta Hamamatsu w Japonii.

Zobacz także: Zrecenzował wpis Jakiego. Efekt mu się nie spodoba
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić