Pies w kojcu na mrozie. Sprawą zajęła się policja

W okolicach Nowego Targu pies był trzymany w kojcu, mimo panującego silnego mrozu. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie po tym, jak zgłoszenie złożyła kobieta, która zauważyła, że zwierzę nie reaguje na jej wołania. W interwencję zaangażował się także poseł Łukasz Litewka.

Psy były trzymane na mrozie. Sprawą zajęła się policja Psy były trzymane na mrozie. Sprawą zajęła się policja
Źródło zdjęć: © Facebook | Łukasz Litewka
Malwina Witkowska

W miejscowości Bańska Niżna (woj. małopolskie), gdzie temperatura spadła poniżej -8 stopni Celsjusza, policja bada sprawę psa przetrzymywanego w niewłaściwych warunkach. Zgłoszenie wpłynęło od kobiety, która zauważyła, że zwierzę nie reaguje na jej wołania, obawiając się, że może nie żyć.

Gdy mój mąż poszedł do właściciela powiedział on, że psy mają dobre warunki. Na posesji znajdują się dwa psy, jeden ma dostęp do budy, a drugi znajduje się tylko w zakratowanym kojcu - powiedziała portalowi 24tp.pl kobieta, która zgłosiła sprawę na policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jadłodzielnie w Warszawie. "To jest miejsce dla wszystkich"

Zmarznięty pies w kojcu. Sprawą zajmuje się policja

Sprawa dotycząca psa przetrzymywanego w niewłaściwych warunkach została zgłoszona na policję, która obecnie bada, czy doszło do naruszenia przepisów dotyczących ochrony zwierząt.

W tej sprawie zostało złożone zawiadomienie, obecnie prowadzone są czynności procesowe – przekazała portalowi 24tp.pl kom. Dorota Garbacz, rzecznik prasowa nowotarskiej policji.

Post kobiety, która zauważyła psy, zyskał dużą uwagę, w tym wsparcie ze strony osób zaangażowanych w walkę o prawa zwierząt. Wśród tych, którzy udostępnili wpis, był m.in. poseł Łukasz Litewka, znany ze swojego zaangażowania w sprawy związane z ochroną praw zwierząt.

Ostatecznie, po interwencji, właściciel psów zrzekł się do nich prawa, a zwierzęta zostały odebrane i zapewniono im pomoc. "Mówią, że się nie da, ale wszystko się da, jak trafi na zdeterminowanych i mądrych ludzi. Dwie silne kobiety odbierają właśnie psy w asyście policji. Psy spokojne, grzeczne, ale zmęczone życiem i mrozem. Zero agresji, tylko strach, gdy podnosi się rękę" - skomentował poseł Łukasz Litewka.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł