Piotr G. współżył z córką. Zamieszczał niepokojące wpisy na Facebooku

Przeglądając profil Piotra G. w mediach społecznościowych, trudno oprzeć się wrażeniu, że mężczyzna próbował się pokazać jako ktoś wrażliwy i zatroskany o losy dzieci. Równolegle zamieszczał niepokojące wpisy, również z wyraźnym podtekstem seksualnym - donosi Fakt.

Zwłoki noworodków odkryto w piwnicyZwłoki noworodków odkryto w piwnicy
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

Piotr G. był wdowcem, wychowywał dwanaścioro dzieci i - jak stwierdził wójt gminy Stara Kiszewa w rozmowie z Faktem - ''nigdy nigdzie nie pracował''. Już 10 lat temu budził zainteresowanie służb. Podejrzewany był o kazirodztwo, ale śledczy nie znaleźli wystarczających dowodów obciążających mężczyznę.

W Czernikach, małej kaszubskiej wsi, miała panować zmowa milczenia. Ludzie plotkowali o nietypowej relacji Piotra i Pauliny, opowiadali też o krzykach dochodzących z domu G. i o tym, dlaczego Damian, syn 54-latka, godzinami przesiaduje przed domem. Ojciec wyganiał go, gdy uprawiał seks z córką – przyznali mieszkańcy w rozmowie z Faktem.

Rodzina była pod opieką Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Starej Kiszewie. Mimo to Piotr G. przez wiele lat miał dopuszczać się odrażających czynów. Czuł się bezkarny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bez litości dla pijanego kierowcy. Świadek wszystko nagrał

15 września w starym domu pośrodku wsi pojawili się policjanci. W piwnicy znaleziono ciała trzech noworodków. Zwłoki zapakowane były w foliowe worki i zakopane pod klepiskiem. Śledczy ustalili, że dwoje dzieci było owocem związku Piotra G. z Pauliną, trzecie z jej starszą siostrą.

Piotr G. zamieszczał niepokojące wpisy

Paulina G. usłyszała dwa zarzuty zabójstwa swoich dzieci oraz zarzut kazirodztwa. Piotr G. usłyszał trzy zarzuty zabójstwa swoich dzieci i dwa zarzuty kazirodztwa (drugi z nich dotyczy zmuszania starszej córki do współżycia). Oboje spędzą w areszcie najbliższe trzy miesiące.

Na jaw wciąż wychodzą kolejne, przerażające informacje. Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Co działo się w umyśle Piotra G.? Dlaczego sąsiedzi tak długo milczeli? Czy dzieciom w rodzinie G. nie można było pomóc znacznie wcześniej?

Postępowanie G. budziło niepokój lokalnej społeczności, przyciągało też uwagę internautów. Mężczyzna publikował na Facebooku niepokojące treści. To, jakimi tematami się interesował, daje do myślenia.

W listopadzie 2019 roku Piotr G. zamieścił na Facebooku zdjęcie młodszej córki, Pauliny. "Gorąca laska do wzięcia" - napisał pod zdjęciem.

W następnym miesiącu G. udostępnił link do artykułu na temat gwałtu 27-letniego mężczyzny na swojej matce. Nie była to jedyna taka sytuacja.

W styczniu 2022 roku mężczyzna zamieścił link do artykułu zatytułowanego: "Musiał wyciągnąć z miejsc intymnych pacjentki to, co miał wyjąć jej chłopak. Totalnie go zatkało!".

Jak podaje Fakt, który prześwietlił media społecznościowe mężczyzny, przeplatał on wpisy z podtekstem seksualnym zwyczajnymi - jak mogłoby się wydawać - postami. Można odnieść wrażenie, że chciał się pokazać jako ktoś wrażliwy na cierpienie dzieci.

G. chętnie pokazywał fotografie ze wsi Czerniki. Co więcej, udostępnił także link do zbiórki, w której o pomoc prosił chory na raka chłopiec. ''Krzysiu nie chce umierać'' - czytamy w opisie zbiórki.

Teraz pod postami G. pojawiają się komentarze wzburzonych internautów. ''Chory człowieku. Dziwne że tak długo ludzie milczeli'' - czytamy w jednym z nich.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"