Piraci porwali statek. Polak wśród uprowadzonych
Piraci porwali część załogi tankowca na wodach u Gwinei Równikowej. MSZ potwierdza, że wśród dziewięciu zakładników jest obywatel Polski.
Najważniejsze informacje
- Piraci uprowadzili dziewięć osób z pokładu tankowca u wybrzeży Gwinei Równikowej.
- Rzecznik MSZ przekazał, że wśród zakładników jest Polak.
- PolsatNews podaje, że na razie nie ma informacji o stanie zdrowia porwanych.
Alarm w kraju NATO. Rosyjski dron spadł tuż przy granicy
Według wstępnych doniesień doszło do ataku na jeden z tankowców pływających u wybrzeży Gwinei Równikowej. Statek płynął do Malobo, stolicy kraju. Wiadomo, że często pływają nim polscy marynarze. Sprawcy mieli uprowadzić łódź razem z załogą. Informację o incydencie przekazał Polsat News.
Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał stacji, że wśród porwanych jest dziewięć osób, a w tej grupie znajduje się obywatel Polski. Resort dyplomacji nie ujawnił szczegółów na temat stanu zdrowia i warunków, w jakich przetrzymywani są zakładnicy. Służby nie podają też, z jakiego portu wypłynął statek ani do kogo należy jednostka.
Według portalu maritime-executive.com statek znajdował się około 50 mil morskich na zachód od wybrzeża, gdy nieznana liczba uzbrojonych piratów dostała się na pokład. Jednostka została zidentyfikowana jako CGAS Saturn (3 090 dwt), zbudowana w 2003 roku i pływająca pod banderą Portugalii. Statek ma 75 metrów długości. Piraci mieli zabrać dziewięciu członków załogi i pozostawić czterech na łodzi.
Serwis informuje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy w Zatoce Gwinejskiej doszło co najmniej do 17 przypadków napadów z bronią lub aktów piractwa.