"Zmiana zasad gry". Tragedia po brutalnym ataku piratów w Zatoce Gwinejskiej

Nigeryjscy piraci porwali 15 marynarzy tureckiego kontenerowca w Zatoce Gwinejskiej. Atak miał miejsce dalej od brzegu niż zazwyczaj. W walce z piratami zginął jeden z członków załogi.

Nigeryjscy piraci porwali tureckich 15 marynarzy. W ataku zginął jeden członek załogiNigeryjscy piraci porwali tureckich 15 marynarzy. W ataku zginął jeden członek załogi
Źródło zdjęć: © Twitter
Jan Manicki

Do szturmu na jednostkę morską doszło w sobotę. Zamordowany marynarz był obywatelem Azerbejdżanu. Pozostali członkowie załogi pochodzą z Turcji.

Nigeryjscy piraci porwali statek. Dobrze zaplanowany atak

Pływający pod liberyjską banderą statek o nazwie Mozart płynął z Kapsztadu w RPA do Lagos w Nigerii. Miał w niedzielę zacumować w porcie Gentil w Gabonie. Do szturmu piratów doszło około 160 kilometrów od Wyspy Świętego Tomasza.

Według relacji członków załogi, atak piratów miał być bardzo dobrze zaplanowany. Uzbrojeni mężczyźni włamali się do cytadeli, w której schronili się marynarze. Piraci wysadzili właz przy użyciu materiałów wybuchowych.

Napastnicy dotkliwie pobili załogę statku, a następnie porwali większość marynarzy. Na pokładzie pozostały jedynie trzy osoby, niezdolne do dalszego przemieszczania się. Wśród nich znajduje się czwarty kapitan jednostki Furkan Yaren, który ma poważną kontuzję nogi oraz inny marynarz z raną postrzałową.

Właścicielem statku jest turecka firma Boden ze Stambułu. Z ocalałymi marynarzami miał rozmawiać telefonicznie prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Tureccy urzędnicy zapewnili, że organizują akcję ratowania porwanego personelu statku.

Tragedia na wodach Zatoki Gwinejskiej. Zmiana zasad gry

Według raportu Międzynarodowego Biura Morskiego w ubiegłym roku w Zatoce Gwinejskiej doszło do 22 incydentów związanych z piratami. Porwano łącznie 130 marynarzy. Analitycy twierdzą, że atak na Mozarta może zwiększyć międzynarodowe naciski na Nigerię, aby podjęła zdecydowane działania w celu ochrony spedytorów morskich.

Fakt, że ktoś zginął, liczba porwanych osób i użycie materiałów wybuchowych do włamania się do cytadeli statku oznacza, że zmieniły się zasady gry – ocenił dyrektor generalny brytyjskiej firmy analitycznej EOS Risk Group David Johnson.

Zdaniem eksperta, porwani marynarze zostaną zabrani do Nigerii. Napastnicy następnie mają domagać się za nich okupu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Turcji podało, że piraci nie nawiązali jak dotąd kontaktu z Ankarą.

Obejrzyj także: Porwanie panamskiego statku. Piraci przetrzymują go w Somalii

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?