Plotki nt. śmierci zaatakowanej 24-latki. "Nie chowajcie ludzi za życia"
W sieci pojawiły się fałszywe informacje o śmierci 24-letniej kobiety zaatakowanej w Toruniu przez Wenezuelczyka. "Służby w akcji" apelują: nie powielajcie niezweryfikowanych wiadomości – poszkodowana żyje.
Po dramatycznym ataku w toruńskim Parku Glazja, w sieci zaczęły krążyć nieprawdziwe informacje, jakoby poszkodowana kobieta zmarła. Głos zabrały "Służby w akcji" na swoim profilu w serwisie x, stanowczo dementując te pogłoski i apelując o odpowiedzialność.
Musimy zainterweniować, skoro nikt inny tego nie robi. Nie powielajcie niesprawdzonych informacji, że kobieta napadnięta w Toruniu przez Wenezuelczyka nie żyje. Jest to nieprawda. Kobieta jest nadal w ciężkim stanie, ale żyje. Nie chowajcie ludzi do grobu za ich życia. Prosimy o zachowanie zdrowego rozsądku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamień Pomorski. Śmierć 18-latki. "Nie wszystkich da się zresocjalizować"
Kobieta walczy o życie
24-letnia Polka, ofiara brutalnego ataku, wciąż przebywa w toruńskim szpitalu przy ul. Batorego. Jej stan określany jest jako bardzo ciężki. Kobieta doznała licznych i poważnych obrażeń – napastnik zadał jej kilkanaście ciosów ostrym narzędziem, powodując rozległe urazy głowy, szyi oraz klatki piersiowej.
Do ataku na Polkę doszło w nocy z 11 na 12 czerwca, około godziny 1:00, w Parku Glazja w Toruniu. 24-latka wracała z pracy, gdy została zaatakowana przez 19-letniego obywatela Wenezueli. Zdarzenie miało dramatyczny przebieg i wymagało natychmiastowej interwencji służb ratunkowych.
Świadek uratował życie
Do służb zadzwonił jeden z mieszkańców Torunia, który usłyszał niepokojące dźwięki z parku.
Usłyszałem przeraźliwe wydzieranie się. Nie było to wołanie o pomoc. Podszedłem do okna, ale nic nie widziałem. Zadzwoniłem na numer alarmowy i wezwałem służby – relacjonuje świadek.
Dzięki jego reakcji udało się spłoszyć napastnika i uratować życie kobiety.
Zatrzymanie i zarzuty dla sprawcy
Sprawca został zatrzymany przez policję kilka ulic dalej. 19-latek był pod wpływem alkoholu – miał 1,2 promila w organizmie. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa.
19-latek z Wenezueli Yomeykreft R.-S. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Prokurator kieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy – poinformował Rafał Ruta, zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Społeczna reakcja i polityczne echa
Brutalna napaść wywołała poruszenie wśród mieszkańców Torunia. Podczas obrad Rady Miasta, które odbyły się 12 czerwca, temat ten stał się jednym z głównych punktów dyskusji. Dla części radnych i mieszkańców zdarzenie stało się argumentem przeciwko tworzeniu Centrum Integracji Cudzoziemców.