Pluszak u boku Polaka. To nie przypadek. Ważna rola Joya
Na ten moment wiele osób czekało z ogromną niecierpliwością. 25 czerwca wystartuje prywatna misja kosmiczna Axiom 4. Na pokładzie kapsuły Dragon firmy SpaceX, oprócz czteroosobowej załogi, pojawił się również mały pluszowy łabędź o imieniu Joy. Maskotka otrzymał ważną rolę.
Pluszowy łabędź o imieniu Joy ma bardzo ważne zadanie. W momencie, gdy kapsuła osiąganie stan nieważkości, niezapięta maskotka zacznie swobodnie unosić się w powietrzu, dając sygnał astronautom - którzy są przypięci pasami - że przekroczyli granicę grawitacji.
Pomysł, by zabrać na pokład akurat łabędzia, nie był przypadkowy - to symbol o wyjątkowym znaczeniu w kulturach krajów reprezentowanych przez uczestników misji - zauważa niemiecki "Bild".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Koszyk Dudy" po 10 latach. Oto jak zmieniły się ceny
W skład załogi Axiom 4 wchodzą: Amerykanka Peggy Whitson (65 lat), była astronautka NASA i obecnie dyrektorka lotów załogowych w Axiom Space, indyjski pilot Shubhanshu Shukla (39), polski astronauta i reprezentant ESA - Sławosz Uznański-Wiśniewski (41), oraz węgierski inżynier Tibor Kapu (33).
To właśnie Kapu zaproponował imię Joy - od angielskiego słowa "radość". Jak podkreślił, "zespół, który czuje radość, to zdrowy zespół".
12,7-centymetrowa maskotka u boku Sławosza
Łabędź ma symboliczne znaczenie w kulturach narodów biorących udział w misji: w Indiach symbolizuje czystość i mądrość, w Polsce - wytrwałość, a na Węgrzech ceniony jest za swoją elegancję i grację.
Joy, łabędziątko, uosabia wspólne dążenie indyjskiej agencji kosmicznej ISRO, Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA oraz węgierskiego programu HUNOR, by wznieść się wysoko ponad naszą planetę - przekazał rzecznik Axiom Space, cytowany przez "Bild".
Choć Joy ma zaledwie 12,7 centymetra wysokości, jego obecność w kapsule Dragon jest bardzo ważna.