Płynęli do Gazy. Izrael deportuje 171 osób. Wśród nich Greta Thunberg i Polacy
Izrael deportował 171 osób z flotylli humanitarnej do Gazy, w tym Gretę Thunberg i troje Polaków. Aktywiści zostali zatrzymani po przechwyceniu konwoju na wodach międzynarodowych.
Najważniejsze informacje
- Izrael deportował 171 uczestników flotylli humanitarnej, w tym Gretę Thunberg i Polaków.
- Aktywiści zostali zatrzymani po przechwyceniu konwoju przez izraelską marynarkę.
- Deportowani trafili m.in. do Grecji i Słowacji.
Deportacja aktywistów z flotylli humanitarnej
W poniedziałek izraelskie MSZ poinformowało o deportacji 171 osób zatrzymanych podczas próby dostarczenia pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Wśród wydalonych znaleźli się obywatele wielu krajów, w tym znana szwedzka aktywistka Greta Thunberg oraz troje Polaków.
Odkrycie pod szpitalem w Gazie. Tunel Hamasu skrywał wiele tajemnic
Polacy i Greta Thunberg wśród deportowanych
Według informacji przekazanych przez Global Movement to Gaza Poland, wśród deportowanych Polaków byli poseł KO Franciszek Sterczewski, Omar Faris oraz Nina Ptak. Cała grupa uczestniczyła w Globalnej Flotylli Sumud, która miała na celu przełamanie blokady Gazy i dostarczenie pomocy.
Izraelskie służby zatrzymały flotyllę w nocy ze środy na czwartek na wodach międzynarodowych. Łącznie przechwycono 42 statki, a ich załogi przewieziono do Izraela. Deportacje rozpoczęły się w piątek i obejmowały osoby, które zgodziły się na wydalenie.
Kontrowersje wokół blokady Gazy
GSF podkreślała, że jej celem było przełamanie izraelskiej blokady i wsparcie mieszkańców Gazy, gdzie trwa poważny kryzys humanitarny. Izrael utrzymuje, że blokada jest zgodna z prawem i ma zapobiegać wsparciu dla Hamasu. Legalność tych działań budzi jednak spory międzynarodowe.
Reakcje i dalsze losy aktywistów
Polskie MSZ informowało wcześniej, że troje Polaków nie podpisało dokumentów deportacyjnych i oczekiwało na decyzję sądu. Ostatecznie wszyscy zostali wydaleni do krajów trzecich, głównie do Grecji. Izraelskie władze zaprzeczyły zarzutom o niewłaściwe traktowanie zatrzymanych, które pojawiły się ze strony organizacji pozarządowych.
Źródło: PAP