Po wojnie zabił "Inkę" i "Zagończyka". Jego grób został zdewastowany

Na cmentarzu w Gdańsku zniszczono grób Franciszka Sawickiego, oficera Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW) i dowódcy plutonu egzekucyjnego. Sawicki, odpowiedzialny za brutalne represje stalinowskie, 28 sierpnia 1946 roku osobiście wykonał wyrok śmierci na ppor. Danucie Siedzikównie "Ince" i ppłk. Feliksie Selmanowiczu "Zagończyku".

Grób Franciszka Sawickiego został zdewastowany Grób Franciszka Sawickiego został zdewastowany
Źródło zdjęć: © Facebook | Instytut Orderu Wojennego Virtuti Militari
Malwina Witkowska

Na jednym z gdańskich cmentarzy doszło do aktu wandalizmu. Grób Franciszka Sawickiego – oficera KBW, zbrodniarza stalinowskiego i dowódcy plutonu egzekucyjnego – został zdewastowany.

Sprawca lub sprawcy namalowali na nagrobku czerwoną farbą napis: "morderca Inki i Zagończyka". Zdjęcie zdewastowanego grobu opublikował w mediach społecznościowych Instytut Orderu Wojennego Virtuti Militari.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nieoczywiste miejsce u naszych sąsiadów. "Mroczne i fascynujące"

Kim był Franciszek Sawicki?

Franciszek Sawicki (1916–1989) był postacią bezpośrednio związaną z represjami aparatu bezpieczeństwa wobec żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. 28 sierpnia 1946 roku osobiście wykonał wyrok śmierci na ppor. Danucie Siedzikównie "Ince" – sanitariuszce 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej – oraz na ppłk. Feliksie Selmanowiczu "Zagończyku", dowódcy patrolu dywersyjnego tej samej formacji.

Sawicki w czasie wojny pełnił funkcję radiotelegrafisty w grupie zwiadowczej Wojska Polskiego, która od listopada 1944 działała pod komendą radzieckiego generała Pawła Biełowa. Został przerzucony na tyły niemieckie w okolice Kostrzyna.

Po wojnie jego kariera rozwinęła się w strukturach nowo utworzonego Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Od maja 1945 roku służył w Gdańsku, początkowo jako dowódca kompanii łączności, a następnie jako dowódca plutonu ochrony tamtejszego dowództwa KBW.

Brał czynny udział w walkach z oddziałami podziemia niepodległościowego. W sierpniu 1946 roku stał na czele plutonu egzekucyjnego odpowiedzialnego za wykonanie wyroku śmierci na bohaterach antykomunistycznego podziemia.

Dziś, po latach, pamięć o jego ofiarach – "Ince" i "Zagończyku" – wciąż pozostaje żywa, a emocje wokół osób odpowiedzialnych za stalinowskie represje nie gasną.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pogoda nie przestaje zaskakiwać. Tyle zobaczymy na termometrach
Pogoda nie przestaje zaskakiwać. Tyle zobaczymy na termometrach
Sylwester w Zakopanem. Rekordowe zainteresowanie
Sylwester w Zakopanem. Rekordowe zainteresowanie
Polacy odsłonili grobowiec sprzed 4 tys. lat. Zaskakujące rytuały Kerma
Polacy odsłonili grobowiec sprzed 4 tys. lat. Zaskakujące rytuały Kerma
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu