Podpalacz przyłapany na gorącym uczynku. Na widok drona zaczął rzucać kamieniami
— Kalabria to cywilizowany region, ale są tu także idioci — oznajmił w mediach społecznościowych Roberto Occhiuto, prezydent włoskiego regionu Kalabria. Miał na myśli mężczyznę, który wjechał motocyklem w pola, a potem je podpalił. Na szczęście podpalacz szybko przekonał się, że policyjny dron widzi wszystko.
Nie tylko Grecy, ale i Włosi walczą z ogromnymi pożarami. Żywioł przyczynił się do cierpienia wielu ludzi i zwierząt, spowodował też ogromne straty. Co szokujące, w obu krajach coraz głośniej mówi się o tym, że pożary to skutek podpaleń. Czasami chodzi o zaniedbanie, w innych przypadkach - o celowe działanie.
Związek rolników we Włoszech szacuje, że nawet 60 proc. pożarów to efekt podpaleń. Straty związane z pożarami na Sycylii, w Kalabrii i w Apulii, oszacowano na setki milionów euro.
Powiedzmy sobie jasno; niestety większość tych pożarów to rezultat podpaleń — powiedział przedstawiciel władz regionu Sycylia, Renato Schifani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożary nawiedzą Polskę? "Te ekstremalne upały do nas dotrą"
Choć wydaje się to tak abstrakcyjne, że aż trudno w to uwierzyć, nagranie opublikowane w mediach społecznościowych nie pozostawia złudzeń...
Podpalacz przyłapany na gorącym uczynku
Roberto Occhiuto, prezydent włoskiego regionu Kalabria, opublikował w sieci krótki film nagrany przez policyjnego drona. Widać na nim podpalacza przyłapanego na gorącym uczynku.
Kalabria to cywilizowany region, ale są tu także idioci, którzy podpalają lasy, tak jak ten podpalacz, którego złapaliśmy wczoraj. Skąd on się wziął, z jaskini?! — zastanawia się Occhiuto.
Trudno się dziwić temu oburzeniu. Widoczny na nagraniu mężczyzna wjechał motocyklem w pola tylko po to, żeby je podpalić. Gdy zorientował się, że jest nagrywany, obrzucił drona kamieniami, po czym rzucił się do ucieczki.
Dzięki policyjnemu dronowi podpalacz szybko trafił w ręce służb.