Pojawiły się w polskich lasach. "Wiszące coś"

W polskich lasach na drzewach pojawiły się plastikowe worki. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to pozostawione przez kogoś śmieci. Nic bardziej mylnego. Jak tłumaczą leśnicy, są to tzw. pułapki feromonowe. Do czego służą?

Plastikowe worki na drzewach. Leśnicy tłumaczą, skąd się wzięłyPlastikowe worki na drzewach. Leśnicy tłumaczą, skąd się wzięły
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Nadleśnictwo Lubartów, Tomasz Bobrzynski (tomanthony)
Rafał Strzelec

Plastikowy worek wiszący na drzewie? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ktoś zostawił śmieci w lesie. Nie zawsze jednak to stwierdzenie jest zgodne z prawdą, bowiem wspomniane worki są umieszczane na gałęziach także przez leśników. To tak zwane pułapki feromonowe na brudnicę mniszkę. Jak podaje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie, na "wiszące coś" można się natknąć podczas spacerów leśnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Para ukradła seniorowi rower. Wszystko nagrały kamery pod szpitalem

Worek na drzewie w lesie. "Nie dotykać"

Jak czytamy, brudnica mniszka (Lymantria monacha) jest motylem, który potocznie nazywany jest też ćmą, bowiem uaktywnia się w porze wieczornej.

Samica żyje około 2 tygodnie i przez ten czas nie pobiera pokarmu, a jej jedynym celem jest złożenie jaj. Z jaj na wiosnę wykluwają się gąsienice, które są niezwykle żarłoczne. Taka jedna gąsienica potrafi zjeść około 2000 igieł sosnowych - tłumaczą leśnicy.

Aby zwabić motyle, na przełomie czerwca i lipca na drzewach są umieszczane worki z substancją imitującą zapach samic - stąd też w nazwie pojawia się określenie "feromonowe".

Zawieszone pułapki są monitorowane. Dwa razy w ciągu tygodnia zwabione samce brudnicy są zliczane przez leśników, po to aby określić moment tzw. rójki (moment, kiedy tych owadów jest najwięcej). Kiedy to nastąpi leśnicy przystępują do tzw. transektu, czyli do obserwacji oraz zliczenia samic na 10 kolejnych drzewach. Znalezione samice oraz wyniki z pułapek feromonowych pozwalają na określenie zagrożenia na przyszły rok - informują leśnicy z Lublina.

Jednocześnie leśnicy apelują, aby osoby, które natrafią na pułapkę w lesie apelujemy, nie dotykały jej i nie niszczyły. - W ten sposób pomożecie chronić nam las - argumentują.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach