Pokazał grzybowe zbiory. Ludzie patrzą i nie wierzą

11

Leśny Kawaler, czyli Dawid Popończyk, na swoim profilu najczęściej dzieli się historiami z leśnego życia zwierząt. Ale nie tylko. Tym razem wybrał się na grzybobranie. Jak się okazało - z początkiem listopada w polskich lasach znaleźć można całkiem sporo podgrzybków i borowików. Ludzie patrzą na jego zdobycze i nie dowierzają.

Pokazał grzybowe zbiory. Ludzie patrzą i nie wierzą
Wbrew pozorom początek listopada nie oznacza końca grzybów (Instagram, YouTube)

W trwającym niespełna kwadrans filmie Dawid Popończyk pokazał swoje zbiory. Koszyk napełnił podgrzybkami i borowikami.

Te grzyby teraz fantastycznie widać, bo mają mokre kapelusze, one się świecą. Warto pochodzić, zapowiada się to wyśmienicie. Zrobiłem kilka kroków a już kilka grzybów wpadło do koszyka - relacjonował Dawid Popończyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wysyp grzybów w Polsce. Internauci chwalą się. Stąd wrócisz z pełnym koszem

Dodał, że praktycznie wszystkie z zebranych przez niego grzybów były zdrowe.

Internauci zzielenieli z zazdrości

Obserwatorzy Dawida Popończyka nie mogli się nadziwić jego zbiorom. Jednak przełom października i listopada to już całkiem późna pora na grzybobranie. A tutaj się okazuje, że chociażby podgrzybki rosną jeden obok drugiego.

I nawet mimo wielu osób w lesie, autor filmu miał co zbierać. Cieszył się, że oprócz borowików udało mu się też zebrać właśnie podgrzybki.

Będą w sam raz do suszenia na święta. Jestem spokojny, że w tym roku pierogów z kapustą i grzybami nie zabraknie na świątecznym stole - mówił uradowany autor filmu.

Nic dziwnego, że jego nagranie ściągnęło grono zdumionych internautów.

Ale zazdroszczę. Okolice Bydgoszczy grzybów brak
U mnie w tym roku nawet opieniek nie ma
Byłam dzisiaj, nie udało mi się nic zebrać. W tym roku wysyp mnie nie zaskoczył haha

- to tylko niektóre z komentarzy, jakie znalazły się pod wpisem Dawida Popończyka.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Sam autor nagrania radził swoim obserwatorom, żeby podczas grzybobrania się nie spieszyli i uważnie obserwowali otoczenie, bo grzyby lubią się schować w leśnej ściółce.

Jakie grzyby zbierzemy w listopadzie?

Zazwyczaj w październiku kończą się w lasach maślaki, koźlarze i borowiki, chociaż to zależy od pogody. Jeśli będzie sprzyjać grzybom - spotkamy je także z początkiem miesiąca.

W listopadzie spokojnie możemy mieć szanse na zebranie podgrzybków, rydzów, kani, kurek, gąsek czy opieniek. Ostatnie dni miały całkiem wysoką temperaturę, co sprzyja wzrostowi grzybów.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić