Pokłócił się z Google Maps. Taką wiadomość zostawił na dachu
Pewien mieszkaniec Missisipi w USA musiał się nieźle zdenerwować, by wejść na dach i zostawić wiadomość dla satelity Googla.
Ten mieszkaniec Missisipi najprawdopodobniej nie przepada za Googlami. Na tyle, że pewnego dnia zdecydował się wejść na dach swojego domu, by zostawić na nim wielki napis "F*ck you". Niecodzienną wiadomość wyłapali użytkownicy Reddita.
Czytaj także: Chiny mówią wprost: "To oznacza wojnę". USA odpowiada
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Dom znajduje się przy Neese Lane w Moss Point w stanie Mississippi w USA. Nieruchomość jest rozmyta w widoku ulicy, chociaż nie jest rozmyta na satelicie. Google oferuje możliwość ukrycia domu, jeśli jego mieszkańcy obawiają się o swoją prywatność.
Użytkownicy Reddita zaczęli szukać powodu, dla którego napis pojawił się na dachu. Być może właściciel domu nie dogadał się z Googlami co do rozmycia jego posiadłości. Istnieje możliwość, że chciał, by widok był rozmyty również z góry.
Być może nie udało się mu dogadać z Google Maps i postanowił zostawić im wiadomość na swoim dachu. Jednak internauci nie chcieli odpuścić tak łatwo. Zaczęli grzebać dalej. Okazało się, że właściciel domu podjął próbę zaktualizowania wysyłanej w świat wiadomości.
Internauci przejrzeli inne mapy. Zarówno Apple Maps, jak i Bing Maps mają już inne zdjęcia z tego adresu. Zauważono tam, że ktoś próbował zmyć z dachu farbę, a na rozmytej plamie powstał nowy napis. "Eat S*it" ("jedz gów*o).