Polak bohaterem w USA. Stanął w obronie pobitej 9-latki
Polski policjant Sebastian Hajder stanął w obronie 9-latki. Dziewczynka została uderzona w twarz przez 31-letniego napastnika. Polak pobiegł za agresorem, by go obezwładnić. Został przez niego pogryziony, tracąc czubek palca.
Do zdarzenia doszło 10 maja w pobliżu skrzyżowania 67th Place i Central Avenue w Glendale (części nowojorskiej dzielnicy Queens). Jak podaje Radio Rampa, 31-letni Feliz Enrique podszedł do 9-letniej dziewczynki. Mężczyzna najpierw zapytał ją o imię, a potem uderzył w twarz.
Jedną z osób, która zareagowała na te wydarzenia, był Sebastian Hajder, sierżant miejscowej policji. Choć nie był na służbie, natychmiast ruszył za napastnikiem, aby go schwytać. Interwencja zakończyła się dla Polaka boleśnie - Hajder został pogryziony przez 31-latka. Stracił bezpowrotnie czubek palca wskazującego. Jak podała prokuratura, policjant odniósł także rany cięte i otarcia na nogach i rękach.
Czytaj też: Polak zwolniony z więzienia w USA po 31 latach. "Nie było go tam, kiedy popełniono morderstwo"
Polak bohaterem w USA. Kim jest?
Jak informuje Radio Rampa, Sebastian Hajder urodził się w Łańcucie i jako dziecko wyemigrował z rodzicami do USA. Od 2019 roku pełni funkcję sierżanta w 79. komisariacie. W szeregach NYPD służy od 2013 roku. Wychowany w polskiej kulturze i tradycji, uczęszczał do Polskiej Szkoły im. św. Królowej Jadwigi w Ridgewood w Nowym Jorku. Po zdarzeniu w Glendale trafił do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarny wypadek na przejeździe. Wszystko nagrała kamera
Sierżant Hajder został publicznie pochwalony za szybką i odważną reakcję. Robert Holden, radny Nowego Jorku powiedział mediom, że rozmawiał z poszkodowanym policjantem. Nazwał go "odważnym mieszkańcem, głęboko zaangażowanym w życie naszej społeczności." Przyznał, że ma zamiar ugościć go w biurze, aby móc go uhonorować za bohaterską postawę.
Co z napastnikiem?
Prokurator Okręgowa Queens, Melinda Katz, poinformowała o postawieniu zarzutów Felizowi Enrique. Jest on oskarżony m.in. o napaść pierwszego stopnia. Obecnie przebywa w areszcie. Rozprawa w jego sprawie ma się odbyć 10 lipca. Grozi mu nawet 25 lat więzienia.
Amerykańska TV pokazała nagranie
Nagranie z ataku na 9-latkę trafiło do amerykańskich mediów, ponieważ jest brutalne, zdecydowaliśmy się go nie publikować. Widać na nim, jak napastnik z ogromną siłą uderza dziecko w twarz. Zaatakowana dziewczynka przewraca się.